2,3 mln femtokomórek 3G i 1,6 mln nadajników sieciowych w tej technologii eksploatują obecnie operatorzy komórkowi na całym świecie – wynika z ostatniej analizy firmy badawczej Informa Media&Telecoms (Informa M&T). Firma badawcza prognozuje, że w 2014 r. liczba femtokomórek na całym świecie sięgnie 48 mln.
Informa doliczyła się 31 wdrożeń tych urządzeń w sieciach operatorskich, co stanowi na razie niewielki ułamek wszystkich operatorów komórkowych na świecie (800 skupionych tylko w GSM Association). Firma badawcza podkreśla jednak, że na implementację femtokomórek zdecydowało się – na różną skalę – 8 na 10 największych grup operatorskich na świecie. Pomiędzy nimi są obecne również w Polsce France Telecom, Deutsche Telekom, a ponadto Telefonica, AT&T, czy Vodafone.
Wedle Informa, o ile w poprzednich okresach motorem wzrostu rynku femtokomórek były zastosowania korporacyjne, o tyle dzisiaj najszybciej rośnie ich wykorzystanie, jako sposobu na odciążenie nadajników makrosieci w miejscach publicznych o natężonym użytkowaniu usług transmisji danych.
- Femtokomórki powoli przestają być postrzegane, jako sposób na różnicowanie oferty operatorów, a coraz bardziej, jako zrąb ich oferty (przynajmniej w przyszłości). Konsumenci w coraz większym stopniu oczekują czegoś, co można zagwarantować tylko za pomocą femtokomórek: niemal identycznego zasięgu i wysokiej jakości usługi głosowych i transmisji danych – mówi Dimitris Mavrakis analityk Informa M&T.
W Polsce z femtokomórkami eksperymentuje Grupa TP. Ich przydatność w ofercie dla biznesu analizuje również Polkomtel. Operatorzy szukają modelu biznesowego, który pozwoliłby im zarobić na wdrożeniu tych urządzeń do swoich sieci. Obciążenie polskich sieci transmisji danych nie dorównuje jeszcze temu, jaki notują operatorzy w Stanach Zjednoczonych, Korei, czy Japonii.