Według ostatniego raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej o stanie rynku w strukturze wszystkich klientów sieci Play z 60-proc. udziałem przeważają użytkownicy usług na kartę (pre-paid).

- W usługach mobilnego dostępu struktura jest odwrotna i dominują abonenci, ale dzięki obniżkom cen usług pre-paid będziemy się starali zmieniać proporcje – powiedział Bartosz Dobrzyński, członek zarządu i szef marketingu Playa.

Według niego do tej pory na korzyść oferty abonamentowej przemawiał fakt, że klienci zazwyczaj chcieli kupić tanio modem do transmisji danych. Dzisiaj jednak ceny tych urządzeń spadły do tego stopnia, że nie są barierą dostępu do usługi. Ponadto, według Bartosza Dobrzyńskiego, coraz więcej klientów kupuje startery z samą tylko kartą SIM dedykowaną transmisji danych, aby użyć jej w smartfonie lub tablecie. Operator w związku z tym myśli o ofercie, w której pakiet danych jest współdzielony między różne urządzenia.

Dzisiaj operator sieci Play

zainaugurował nową ofertę usług dostępowych w modelu pre-paid, w ramach której cena najtańszego startera spadł do 9 zł (300 MB), a nominalna cena transmisji danych do 1 gr brutto za 300 kB.