Reklama
Rozwiń

Polska niegotowa na płatności mobilne

Na świecie trwa boom na transakcje wykonywane za pomocą telefonów. Polska pozostaje daleko w tyle za tym trendem

Publikacja: 25.01.2012 02:18

BOOM NA PŁACENIE TELEFONAMI

BOOM NA PŁACENIE TELEFONAMI

Foto: Rzeczpospolita

Prognozy na najbliższe lata mówią o trzycyfrowym wzroście wartości transakcji mobilnych na świecie. W Polsce, według IE Market Research, do 2015 r. mają osiągnąć 9,4 mld dol. Ale wciąż nam do tego daleko. W 2013 r. będą warte zaledwie 1,16 mld dol.

– Nasi operatorzy przespali moment tworzenia się podstaw tej technologii – mówi Henryk Kułakowski, prezes MASSPAY, firmy, która opracowuje nowy standard płatności mobilnych. – W efekcie codziennie wykonywanych jest w naszym kraju zaledwie kilka – kilkanaście tysięcy takich transakcji. To głównie drobne opłaty za komunikację miejską.

Mimo że sprzedano u nas w ubiegłym roku 3,3 mln smartfonów, wciąż brakuje wspólnego standardu pozwalającego na płacenie za pomocą tych urządzeń.

Esemesy premium sprawdzają się w przypadku konkursów, ale prawo uniemożliwia płacenie nimi za gazetę czy bilet. Z kolei technologia NFC (Near Field Communication), pozwalająca płacić telefonem zamiast kartą, wymaga drogich aparatów. W Polsce testują ją m.in. mBank i MultiBank.

– Upowszechnienie się standardu NFC jest kwestią co najmniej czterech lat – szacuje Sandy Shen, szef działu badań w firmie Gartner.

– Żaden z projektów NFC w Polsce nie wyszedł z fazy pilotażu – twierdzi Kułakowski. – Szacuję, że ten standard upowszechni się u nas dopiero za pięć – 10 lat. Polska zaadaptuje go dopiero wtedy, kiedy na świecie zostaną ustalone standardy i będą masowo dostępne niedrogie telefony.

Kułakowski wraz z firmą mPay w 2007 roku wprowadził na rynek tańsze rozwiązanie pozwalające na płacenie m.in. za bilety poprzez wybranie specjalnego numeru telefonu. Standard ten wykorzystują też inni, m.in. SkyCash, który oferuje możliwość wypłacania pieniędzy z bankomatów za pomocą smartfonu.

– Transakcje mobilne muszą być dostępne z każdego modelu telefonu, aby się u nas upowszechniły – podkreśla Kułakowski. – Na bazie opracowanego przez mPay standardu przygotowuję teraz bardziej elastyczne rozwiązanie, które znajdzie się na rynku jesienią.

Prognozy na najbliższe lata mówią o trzycyfrowym wzroście wartości transakcji mobilnych na świecie. W Polsce, według IE Market Research, do 2015 r. mają osiągnąć 9,4 mld dol. Ale wciąż nam do tego daleko. W 2013 r. będą warte zaledwie 1,16 mld dol.

– Nasi operatorzy przespali moment tworzenia się podstaw tej technologii – mówi Henryk Kułakowski, prezes MASSPAY, firmy, która opracowuje nowy standard płatności mobilnych. – W efekcie codziennie wykonywanych jest w naszym kraju zaledwie kilka – kilkanaście tysięcy takich transakcji. To głównie drobne opłaty za komunikację miejską.

Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu