„Wdrożenie przewidzianych art. 56 projektu nowelizacja Prawa telekomunikacyjnego obowiązków w zakresie parametrów usług dostępu do internetu może kosztować każdego operatora telekomunikacyjnego nawet po kilka milionów złotych". Takie zdanie wyraził Jerzy Trzaskowski, dyrektor regulacji Multimediów Polska (jak również wiceprzewodniczący sekcji operatorów telekomunikacyjnych Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji), podczas dzisiejszego spotkania z dziennikarzami. Tym samym jego firma przyłączyła się do publicznej krytyki proponowanych z projekcie noweli zapisów.
- Propozycja, aby każdy z operatorów wdrożył swoja metodologię pomiaru wymaganych prawem parametrów spowoduje, że zapanuje wolna amerykanka, i że pomiary nie będą porównywalne. Nie mówię tu już o zrozumiałości tych danych dla przeciętnego abonenta, ani o trudnościach z obiektywnym podaniem parametrów transmisji danych od serwera do terminala abonenckiego. Jako branża obawiamy się, że efektem będą wyłącznie przychody dla kilku dostawców technologii, którzy wdrożą w sieciach operatorskich niezbędne narzędzia, jak również pozwy ze strony grupy sprytnych klientów, którzy dostrzegą okazję do reklamowania usług i redukcji opłat abonamentowych – mówił Jerzy Trzaskowski.
W podobnym tonie wyraziła się niedawno inna firma kablowa – UPC Polska – która w ramach publicznych konsultacji w serwisie Mamzdanie.org.pl wypunktowała kilka słabości projektu noweli.