Apple
, najbardziej wartościowa firma na świecie, po raz pierwszy od lat rozczarował analityków i inwestorów swoimi wynikami kwartalnymi. Koncern, który umieścił wysoko tę poprzeczkę, zamiast spodziewanych 9,8 mld dol. zysku wykazał 8,8 mld dol. Zamiast spodziewanych przez agencję
Thomson Reuters
37,2 mld dol. przychodu w raporcie znalazły się 34 mld dol.
Prymus nie sprostał tym razem oczekiwaniom, a rozczarowanie analityków Wall Street przełożyło się na spadek kursu akcji firmy o około 5 proc. po zamknięciu sesji. Akcje, które na Nasdaq osiągnęły cenę 600,92 dol., potem uplasowały się na poziomie około 570 dol. za sztukę.