Ciechowi, jako jedynej giełdowej spółce chemicznej, udało się poprawić wynik finansowy. Firma wypracowała 45 mln zł zysku netto, podczas gdy w poprzednim kwartale miała 68 mln zł straty, a w I kwartale ubiegłego roku zarobiła na czysto 10 mln zł. Z kolei przychody Ciechu spadły w porównaniu z IV i I kwartałem 2012 r., odpowiednio o 3 proc. i 15 proc.
Jak tłumaczy zarząd spółki, pozytywnie na wyniki wpłynęły przede wszystkim działania restrukturyzacyjne, ale też dobra kondycja segmentu sodowego, który generuje najwięcej zysków. Negatywny wpływ miała natomiast wyjątkowo długa zima, która przełożyła się na spadek sprzedaży środków ochrony roślin, wyłączenie części mocy produkcyjnych w segmencie szklarskim w Skandynawii oraz niskie ceny sprzedaży w rumuńskich zakładach sodowych. Analitycy nie spodziewają się znaczącej poprawy wyników w kolejnych kwartałach. – Ciech jest w procesie restrukturyzacji i ma jeszcze przed sobą dużo pracy – zaznacza Monika Kalwasińska, analityk DM PKO BP. – To nie jest dobry moment na inwestowanie w spółki chemiczne, bo otoczenie rynkowe nie sprzyja poprawie wyników – dodaje.
