Niemiecki konglomerat zrezygnował z ubiegania się o kontrakt na wagony kolejowe dla brytyjskiego projektu Crossrail i rozważa współpracę ze szwajcarskim producentem pojazdów szynowych Stadler. Obie informacje z weekendu wywołały skok jego akcji we Frankfurcie nawet o 5,8 proc.

Siemens wyjaśnił, że Crossrail to bardzo duży projekt, a od czasu jego uruchomienia Niemcy uzyskali dużo dodatkowych zamówień. „Realizacja tak dużego przedsięwzięcia mogłaby zmniejszyć naszą zdolność wywiązania się z bieżących zobowiązań wobec klientów" – stwierdza komunikat. Chodzi o dostawę 600 wagonów dla nowej linii łączącej wschodni i zachodni Londyn. Wycofanie się Siemensa oznacza, że o kontrakt za miliard funtów (1,5 mld dol.) będą walczyć Bombardier, Hitachi i hiszpańska CAF. Niemcy dodali, że mogą dostarczyć systemy sygnalizacyjne i kontrolne dla Crossrail.

Siemens rozważa zawiązanie spółki j.v. ze szwajcarskim producentem pojazdów szynowych Stadler do obsługi wszystkiego, co wiąże się z transportem lokalnym i dalekobieżnym. Obaj prezesi rozmawiali o tym kilkakrotnie, ale nie chcą niczego ujawnić – podał „Wirtschnaftswoche". Rozmowy zainicjował Peter Spuhler ze Stadlera. Bliska współpraca ze Szwajcarami pomogłaby Siemensowi obniżyć koszty, a firma chce zmniejszyć dystans do rentowniejszych GE i ABB.