Reklama
Rozwiń

Inwestowanie w stylu Warrena Buffetta

Na rynku jest kilka funduszy akcji, które mają w portfelu tylko 10–20 spółek z dużym potencjałem wzrostu.

Publikacja: 09.03.2014 14:55

Inwestowanie w stylu Warrena Buffetta

Foto: Bloomberg

Panika i strach na światowych giełdach z powodu możliwego konfliktu zbrojnego na Krymie nie sprowokują zarządzających zamkniętymi funduszami akcji do wyprzedaży dobrych papierów z portfela. Tego typu fundusze to inwestycje dla osób, które są cierpliwe i wierzą w zyski z akcji w długim terminie, tak jak Warren Buffett; słynie on z tego, że inwestuje w małą liczbę spółek na długie lata.

Na rynku jest kilka funduszy zamkniętych, które mogą lokować środki zaledwie w 10–20 wyselekcjonowanych firm, podczas gdy inne fundusze otwarte mają w portfelu po kilkadziesiąt spółek. Należą do nich: Legg Mason Akcji Skoncentrowany FIZ, Altus FIZ Akcji +, Saturn Agresywny FIZ czy Total FIZ.  Ten ostatni co prawda jest klasyfikowany jako fundusz absolutnej stopy zwrotu, ale ma podobną strategię.

Inwestowanie tylko w kilkanaście wybranych spółek jest możliwe wyłącznie za pomocą funduszu zamkniętego, bo może on prowadzić bardziej liberalną politykę inwestycyjną niż otwarty. Udział jednego waloru w aktywach może wynieść nawet 20 proc. (w funduszach otwartych maksymalnie  5–10 proc.). Większa swoboda zarządzania takim funduszem to szansa na wyższy zysk, ale też większe ryzyko.

Minimalna wpłata do funduszy zamkniętych (niepublicznych) wynosi 40 tys. euro (ponad 160 tys. zł). Wyjątkiem jest Legg Mason Akcji Skoncentrowany FIZ (publiczny). Żeby zapisać się na jego certyfikaty (do 25 marca), trzeba mieć ok. 15 tys. zł. To już piąta subskrypcja od powstania funduszu, czyli od sierpnia 2009 r.

– W naszym portfelu najczęściej znajduje się około dziesięciu spółek. Dobieramy je pod kątem czysto fundamentalnym. Bierzemy pod uwagę potencjał do generowania zysków, przejrzystość prowadzonego biznesu, jakość posiadanych aktywów – mówi Piotr Rzeźniczak, członek zarządu Legg Mason TFI i szef zespołu inwestycyjnego. Na koniec ubiegłego roku fundusz miał w portfelu takie firmy jak: Pelion, Comarch, OMV AG, Barrick Gold Corporation oraz Instal Kraków.

Certyfikaty funduszy zamkniętych można kupować w czasie zapisów,  a sprzedać tylko kilka razy w roku (np. raz na kwartał), kiedy TFI organizuje wykup. Niektóre z nich (publiczne) są notowane na giełdzie. Jednak mała płynność certyfikatów sprawia, że na giełdzie trudno kupić lub sprzedać większą ilość po założonej cenie.

– Formuła funduszu zamkniętego pozwala na efektywniejszą realizację polityki inwestycyjnej. Umorzenia środków są bardziej przewidywalne, a zatem możliwe jest lepsze zarządzanie bez konieczności zmiany struktury portfela, co często zdarza się w funduszach otwartych – stwierdza Piotr Rzeźniczak.

Najmłodszymi zamkniętymi funduszami akcji są: Altus FIZ Akcji + oraz Saturn Agresywny FIZ. Funkcjonują niecałe trzy miesiące, więc trudno ocenić efektywność zarządzania nimi. Pierwszy z nich w ciągu miesiąca zarobił ok. 3 proc., a drugi ok. 17 proc.

Strategia funduszu Legg Mason Akcji Skoncetrowany FIZ w długim terminie na razie się sprawdza. Z rezultatem 13,7 proc. za ostatnie trzy lata znalazł się na szóstym miejscu w zestawieniu funduszy akcji. Natomiast Total FIZ przez trzy lata zarobił 28,6 proc. (wycena na koniec grudnia 2013 r.), a w ciągu pięciu lat – 99 proc.

—Kinga Żelazek

Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Ekonomia
Odporność samorządów ma kluczowe znaczenie dla państwa
Patronat Rzeczpospolitej
Naukowcy też zadbają o bezpieczeństwo polskiego przemysłu obronnego