Pochodząca z 1937 r. plansza przedstawia 34 sceny z przygodami młodego reportera Tintina, podróżującego po całym świecie wraz ze swoim psem Milusiem. Organizatorzy aukcji szacowali, że osiągnie ona cenę 700-900 tys. euro. Po trwającej kwadrans zaciekłej licytacji obiekt trafił w ręce amerykańskiego kolekcjonera za kwotę 2 654 400 euro (łącznie ze wszystkimi opłatami aukcyjnymi).

Tintin wyrasta powoli na prawdziwego dominatora rynku plansz komiksowych. Poprzedni rekord również należał bowiem do niego. W czerwcu 2012 r. oryginalna okładka albumu „Tintin w Ameryce" z 1932 r. została sprzedana na aukcji za 1,34 mln euro.

Powyższe kwoty mogą w pierwszej chwili szokować, ale nie można zapominać, że „Przygody Tintina" to jedna z najpopularniejszych serii komiksowych na świecie. Pierwszy album – „Tintin w krainie Sowietów" – ukazał się w roku 1930, łącznie Hergé stworzył ich ponad dwadzieścia. Do tej pory sprzedano ponad 230 mln egzemplarzy. Komiksy zostały przetłumaczone na ponad 80 języków. We Francji co druga rodzina posiada przynajmniej jeden album „Przygód Tintina."

Na wzrost zainteresowania komiksami o przygodach młodego reportera bez wątpienia spory wpływ miał również pełnometrażowy film „Przygody Tintina" (na podstawie albumu „Tajemnica jednorożca" wydanego w 1943 r.), który wszedł na ekrany kin w 2011 roku. Jego reżyserem był Steven Spielberg.