Nakłady na inteligentne liczniki prądu szybko się zwracają - wynika z dyskusji na IV forum Smart Communication&Technology, relacjonowanym przez PAP. Pojawiła się na nim przy tym zapowiedź wejścia w życie wspólnej specyfikacji urządzeń Smart Grid i aktualizacja prac nad aktem mającym przyspieszyć wprowadzenie inteligentych liczników na dużą skalę. Z funkcjonowaniem tych liczników wiążą plany rozwoju operatorzy komórkowi oferujący łączność urządzeń w modelu M2M.
Ministerstwo Gospodarki skierowało już do konsultacji projekt założeń ustawy, która ma doprowadzić do zainstalowania do 2020 r. inteligentnych liczników u 80 proc. odbiorców, zgodnie z wytycznymi UE.
Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych Wojciech Wiewiórowski poinformował, że w czwartek wyśle uwagi do tych założeń, przy czym najważniejsze dotyczą małej precyzji sformułowań. Powiedział, że GIODO chce się zgodzić na określone możliwości przetwarzania danych z liczników, bo - jak wskazał - gdy operatorzy sieci nie będą mieli pewnych szczegółów, to nie będą mogli tych danych wykorzystać.
Wiewiórowski podkreślił jednak, że użytkownik musi mieć wgląd do informacji o tym, kto miał dostęp do danych z jego licznika, w jaki sposób je wykorzystał itp. Jak dodał, GIODO będzie naciskał, aby w obowiązkowym zakresie narzuconym ustawą dane były zbierane najczęściej co 15 minut, choć dobrowolnie będzie można się zgodzić na większą częstość odczytu.
Z kolei b. dyrektor w Urzędzie Regulacji Energetyki, a obecnie niezależny ekspert Tomasz Kowalak poinformował, że w listopadzie powinna pojawić się końcowa wersja wymagań, jakie powinny spełniać wszystkie urządzenia Smart Grid. Obecnie nad tym zagadnieniem pracuje zespół złożony z przedstawicieli operatora systemu przesyłowego, dystrybutorów, sprzedawców energii i producentów urządzeń.