Jak zapowiedział we wtorek Bundesbank, na środowej aukcji zaoferuje papiery o nominalnej wartości 5 mld euro.
Wprawdzie rentowność niemieckich 5-latek spadła poniżej zera już na początku br., ale to odzwierciedlało jedynie wzrost cen tych papierów powyżej ceny nominalnej. Ich oprocentowanie było jednak dodatnie, a ich posiadacze otrzymywali odsetki.
To, że istnieje popyt na obligacje skarbowe, które - jeśli ich rynkowa cena nie wzrośnie – będą gwarantowały inwestorom stratę, analitycy tłumaczą oczekiwaniami, że Europejski Bank Centralny rozpocznie wkrótce skup tych papierów w ramach programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej. Decyzja w tej sprawie może zapaść już na czwartkowym posiedzeniu Rady Prezesów tej instytucji.
- Symptomy tego programu są coraz bardziej widoczne na rynkach, bo inwestorzy są już w 100 proc. przekonani, że zostanie on ogłoszony – powiedział Philipp de Cassan, ekspert ds. rynku obligacji w banku Nomura.