Ocena funduszu PKO. Rating firmy Analizy Online

PKO Rynku Pieniężnego to jeden z dwóch dostępnych w Polsce funduszy rynku pieniężnego.

Publikacja: 05.02.2015 12:41

Ocena funduszu PKO. Rating firmy Analizy Online

Foto: Fotorzepa/Marta Bogacz

Pozostałe prowadzące zbliżoną politykę inwestycyjną są określane jako pieniężne lub gotówkowe. W przeciwieństwie do nich fundusze rynku pieniężnego podlegają znacznie ściślejszym restrykcjom prawnym. Dla zarządzających (w PKO Rynku Pieniężnego liderem jest Łukasz Witkowski) oznacza to ograniczone możliwości działania. Jednocześnie fundusz należy do najbardziej bezpiecznych na polskim rynku. Zmienność jego jednostki jest mniejsza niż np. w PKO Skarbowym czy PKO Skarbowym Plus (wszystkie są skierowane do klientów preferujących niskie ryzyko).

Wynika to przede wszystkim z rygorystycznych ograniczeń dotyczących polityki inwestycyjnej. Ustawa określa, jakie instrumenty finansowe mogą się znajdować w portfelu funduszu, podając średnioważony termin wykupu (maksymalnie 90 dni). W praktyce warunek ten spełniają papiery dłużne o zmiennym oprocentowaniu oraz depozyty krótkoterminowe.

Zgodnie z danymi ze sprawozdań finansowych wysoki udział w portfelu PKO Rynku Pieniężnego mają 11-letnie obligacje skarbowe o zmiennym oprocentowaniu (WZ); na koniec czerwca 2014 r. stanowiły one ok. 35 proc. aktywów. Ograniczenia dotyczące ryzyka wymuszają na zarządzającym zwiększoną aktywność w zakresie monitoringu i zmian w strukturze portfela, szczególnie w okresach, gdy wypłacane są odsetki od obligacji skarbowych.

Restrykcje dotyczą także jakości kupowanych papierów nieskarbowych, ich emitentów lub poręczycieli. Krótkoterminowe oceny nadane przez główne agencje ratingowe muszą mieć poziom inwestycyjny. W praktyce bardzo ogranicza to zakres możliwych inwestycji w obligacje korporacyjne, zwłaszcza że przepisy wykluczają papiery nominowane w walucie innej niż złoty. W portfelu PKO Rynku Pieniężnego znajdują się więc jedynie papiery dłużne największych polskich banków (ich rentowność jest niewiele wyższa od zmiennej stawki WIBOR).

Niedopuszczalne jest także wykorzystywanie instrumentów pochodnych. Jedynym niestandardowym narzędziem, jakim może się posługiwać zarządzający, jest dźwignia finansowa. Ale jej poziom, z uwagi na bezpieczny charakter funduszu, nie jest znaczący.

Wszystko to sprawia, że od PKO Rynku Pieniężnego trudno oczekiwać wysokich stóp zwrotu. Oscylują one blisko benchmarku (wskaźnika do porównań), którym jest WIBID 1M. Fundusz jest więc raczej alternatywą dla lokaty bankowej. Jego główne zalety to duże bezpieczeństwo i wysoka płynność (pieniądze można wycofać w dowolnym momencie, nie trzeba czekać na zakończenie umowy tak jak w przypadku lokaty zakładanej w banku). Wadą są natomiast wysokie, w porównaniu z konkurentem, opłaty pobierane przy zakupie jednostek.

Firma Analizy Online przyznała funduszowi trzy gwiazdki. Jest to neutralna nota. Wynika z tego, że polityka inwestycyjna funduszu jest ograniczona przepisami prawa, a grupa porównawcza jest niezwykle wąska.

Pozostałe prowadzące zbliżoną politykę inwestycyjną są określane jako pieniężne lub gotówkowe. W przeciwieństwie do nich fundusze rynku pieniężnego podlegają znacznie ściślejszym restrykcjom prawnym. Dla zarządzających (w PKO Rynku Pieniężnego liderem jest Łukasz Witkowski) oznacza to ograniczone możliwości działania. Jednocześnie fundusz należy do najbardziej bezpiecznych na polskim rynku. Zmienność jego jednostki jest mniejsza niż np. w PKO Skarbowym czy PKO Skarbowym Plus (wszystkie są skierowane do klientów preferujących niskie ryzyko).

Pozostało 80% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy