Na początku grudnia Komisja Nadzoru Finansowego wysłała do TFI pismo, w którym ostrzegła, że w świetle unijnej dyrektywy MiFID II, wchodzącej w życie w styczniu 2018 r., przyjęty w Polsce model sprzedaży funduszy inwestycyjnych trzeba będzie zmienić.
Błoga nieświadomość
Dziś działa on tak, że TFI oddają dystrybutorom swoich produktów mniej więcej połowę opłat za zarządzanie funduszami (z każdym sprzedawcą stawki negocjuje się indywidualnie). Stawki te, wynoszące ok. 4 proc. w przypadku funduszy akcji i ok. 2 proc. w funduszach obligacji, pomniejszające stopy zwrotu funduszy (wyniki inwestycyjne, które widzi klient TFI, uwzględniają już opłaty), w dużej części trafiają do pośredników. Problem w tym, że klienci TFI tego nie wiedzą.
Taki model pobierania prowizji przez sprzedawców rodzi konflikt interesów – doradca jest zmotywowany do sprzedaży funduszu, na którym sam najwięcej zarabia, a niekoniecznie tego, który byłyby najlepszy dla klienta. Podstawowym celem dyrektywy MiFID II jest wyeliminowanie tej sytuacji.
Po co zmieniać coś, co działa?
W piśmie do TFI nadzór, który będzie uczestniczył w przygotowywaniu przepisów wdrażających MiFID II do polskiego prawa, rozważa wprowadzenie rozwiązania polegającego na całkowitym zakazie dzielenia się z dystrybutorami opłatami za zarządzanie. Jednocześnie namawia TFI do przedstawiania alternatywnych rozwiązań, zgodnych z duchem MiFID II. Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika jednak, że większość TFI w odpowiedziach przesłanych do Komisji żadnej alternatywy dla obecnie obowiązującego modelu nie przedstawiła.
Powiernicy skupili się na przekonywaniu nadzorcy, że sprzedaż funduszy działa całkiem sprawnie. – Zakaz płacenia prowizji dystrybutorom doprowadzi do pogorszenia oferty dla inwestorów detalicznych – banki i zakłady ubezpieczeń ograniczą się do sprzedaży funduszy TFI należących do tej samej grupy kapitałowej. W rezultacie niewielkie TFI, niezwiązane kapitałowo z żadnym dużym dystrybutorem, stracą źródło przychodów i znikną z rynku – to argumenty najczęściej przytaczane przez zarządzających.