Reklama

ZSK – czy ktoś na tym ZySKa?

Szef firmy przegląda certyfikaty kandydata do pracy. Jeszcze krótka rozmowa, by przekonać się, że kandydat to sympatyczna osoba. Wystarczy, witamy w firmie na zaproponowanym stanowisku, bez okresu próbnego. Brzmi jak bajka?

Publikacja: 28.09.2017 09:06

ZSK – czy ktoś na tym ZySKa?

Foto: 172131997

Dzięki wdrożeniu w Polsce Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji (ZSK) może się to u nas stać rzeczywistością. I to w przeciągu najbliższych kilku lat. Do rejestru kwalifikacji trafiły już pierwsze kwalifikacje rynkowe. Jeśli do pracy zgłosi się kandydat z certyfikatem potwierdzającym którąś z nich, pracodawca będzie widział jak na dłoni jego prawdziwe kompetencje. A kwalifikacji tych będzie w rejestrze znacznie więcej.

Jest tylko jeden warunek do spełnienia. ZSK jest umocowany w uchwalonej niespełna dwa lata temu ustawie, ale mimo to w dużej mierze pozostaje propozycją. Aby zaczął funkcjonować, firmy, instytucje i wreszcie zwykli ludzi muszą tego chcieć – muszą zacząć z niego korzystać. W tym celu najpierw trzeba się do niego przekonać. Tymczasem nasuwają się tu poważne pytania.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Ekonomia
Dzięki BraveCampowi uczelnie budują przestrzeń do innowacji
Ekonomia
Polskie MŚP ciągle z potencjałem
Ekonomia
Open source wspiera profesjonalistów medycznych
Ekonomia
Kredyty gotówkowe a budżet domowy. Jak efektywnie nimi zarządzać?
Ekonomia
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama