Reklama

Rozmowa Donalda Tuska z europejskimi przywódcami i Wołodymyrem Zełenskim. Jasne przesłanie dla USA

Premier Donald Tusk i prezydent Wołodymyr Zełenski podczas rozmowy telefonicznej zgodzili się, że żadne negocjacje z Rosją nie mogą się rozpocząć bez wspólnego stanowiska Ukrainy, Europy i USA.

Publikacja: 13.02.2025 18:04

Premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski naspotkaniu w siedzibie Kancelarii Prezes

Premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski naspotkaniu w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, 15 stycznia

Foto: PAP, Radek Pietruszka

amk

O dzisiejszej rozmowie telefonicznej poinformowali obydwaj politycy w mediach społecznościowych. Jest ona pokłosiem środowej inicjatywy Donalda Trumpa, który po rozmowie z Władimirem Putinem poinformował opinię publiczną o porozumieniu z rosyjskim przywódcą w sprawie jak najszybszego rozpoczęcia negocjacji pokojowych przez specjalnie powołane do tego zespoły.

Przez wielu komentatorów działania Donalda Trumpa postrzegane są jako próba doprowadzenia do zakończenia wojny z pominięciem Ukrainy. Takie obawy mogą rodzić niektóre wypowiedzi nowego prezydenta USA, który, pytany czy jego zdaniem Ukraina powinna być równoprawnym członkiem pokojowych negocjacji, pytanie nazwał „ciekawym”, a odpowiedź ograniczył do stwierdzenia, że „muszą zawrzeć pokój”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Dyplomacja
Mocne wystąpienie Marcina Bosackiego podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Ambasador Rosji zaprzeczył zarzutom
Dyplomacja
Donald Trump: My nie kupujemy ropy z Rosji, Europa kupuje mnóstwo ropy z Rosji
Dyplomacja
Marco Rubio przybył do Izraela na spotkanie z Beniaminem Netanjahu. Obie strony chcą zdobyć cenne informacje
Dyplomacja
Rząd zajął się dezinformacją Izraela. Ambasador na dywaniku
Dyplomacja
Radosław Sikorski w Fox News: Miały być sankcje na Rosję, była Alaska
Reklama
Reklama