Doradca Trumpa proponuje zmiany w NATO. „2% na obronność albo radź sobie sam”

Jeśli Donald Trump wróci do władzy, będę nalegał na zmiany w NATO. Może to skutkować utratą przez niektóre państwa członkowskie ochrony przed atakiem – powiedział agencji Reuters główny doradca byłego prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego.

Publikacja: 13.02.2024 21:46

Według propozycji doradcy Donalda Trumpa państwa NATO miałyby mieć różne poziomy ochrony

Według propozycji doradcy Donalda Trumpa państwa NATO miałyby mieć różne poziomy ochrony

Foto: Adobe Stock

Jak powiedział Keith Kellogg, emerytowany generał porucznik i były szef sztabu Rady Bezpieczeństwa Narodowego Donalda Trumpa, członkowie sojuszu, którzy nie wydają co najmniej 2% swojego produktu krajowego brutto na obronę, mogliby zostać pozbawieni ochrony na podstawie art. 5 na mocy Traktatu Północnoatlantyckiego.

Kij i marchewka w Traktacie Północnoatlanyckim

Artykuł 5 stanowi, że atak na jednego członka sojuszu będzie uważany za atak przeciwko wszystkim, a członkowie sojuszu muszą odpowiednio zareagować. Bez tych zabezpieczeń kraj członkowski nie miałby gwarancji, że inni członkowie NATO przyjdą mu z pomocą.

– Tam, skąd pochodzę, sojusze mają znaczenie – powiedział Kellogg, który był także doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego byłego wiceprezydenta Mike’a Pence’a. – Ale jeśli masz zamiar być częścią sojuszu, wnieś swój wkład do sojuszu, bądź częścią sojuszu – dodał.

Dla tych, którzy nie przestrzegają art. 3 traktatu, ochrona zapewniona na mocy art. 5 nie powinna być automatyczna.

Keith Kellogg

Kellogg stwierdził, że oprócz utraty ochrony na mocy art. 5 możliwe są także inne, mniej surowe sankcje, takie jak utrata dostępu do szkoleń lub wspólnych zasobów sprzętowych. Kraje członkowskie, dodał, powinny mieć swobodę wycofania się z NATO.

Stwierdził też, że dla tych, którzy nie przestrzegają art. 3 Traktatu Północnoatlantyckiego, ochrona zapewniona na mocy art. 5 nie powinna być automatyczna. Artykuł 3 stanowi, że państwa członkowskie NATO muszą podjąć odpowiednie wysiłki w celu rozwoju swoich indywidualnych zdolności obronnych. Chociaż zapis ten nie stanowi, że kraje muszą wydawać co najmniej 2% swojego PKB na obronę, państwa członkowskie zobowiązały się na szczycie w Walii w 2014 r. do osiągnięcia tej kwoty w ciągu dziesięciu lat.

Według szacunków NATO z lipca ubiegłego roku 11 z 31 krajów miało osiągnąć ten cel w 2023 r., w tym Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i kilka krajów Europy Wschodniej położonych w pobliżu Rosji lub z nią graniczących.

– Każdy rozumie Artykuł 5 – atak na jeden jest atakiem na wszystkich – ale zapominają o wszystkich innych artykułach, które znajdują się pod nim lub nad nim – powiedział Kellogg. – Jednym z nich jest artykuł 3.

Donald Trump chce zreformować NATO

Trump spotkał się z naganą ze strony demokratycznego prezydenta Joe Bidena i czołowych urzędników Zachodu, gdy podczas weekendowego wiecu zasugerował, że nie będzie bronił sojuszników z NATO, którzy nie wydają wystarczających środków na obronę, a nawet będzie zachęcał Rosję do ataku na nich.

Czytaj więcej

Trump podważa art. 5 NATO. "Będę zachęcał Rosję, by robiła, co chce"

Kellogg nie chciał powiedzieć, czy omawiał swoją propozycję z Trumpem, choć stwierdził, że często omawiali oni przyszłość NATO. Powiedział też, że jeśli Trump wygra, prawdopodobnie zaproponuje spotkanie NATO w czerwcu 2025 r. w celu omówienia przyszłości sojuszu. NATO może stać się „sojuszem wielopoziomowym”, w którym niektórzy członkowie będą cieszyć się większą ochroną dzięki przestrzeganiu artykułów założycielskich NATO.

Trump i jego sojusznicy coraz częściej sygnalizują, że zamierzają ponownie przeanalizować zaangażowanie Ameryki w NATO i od dawna narzekają, że europejscy członkowie sojuszu nie ponoszą wystarczających wydatków.

Jak powiedział Keith Kellogg, emerytowany generał porucznik i były szef sztabu Rady Bezpieczeństwa Narodowego Donalda Trumpa, członkowie sojuszu, którzy nie wydają co najmniej 2% swojego produktu krajowego brutto na obronę, mogliby zostać pozbawieni ochrony na podstawie art. 5 na mocy Traktatu Północnoatlantyckiego.

Kij i marchewka w Traktacie Północnoatlanyckim

Pozostało 91% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Dyplomacja
Korea Północna zmienia ministra obrony i odcina się od Południa. Armia zamyka drogi
Dyplomacja
Prezydent Tajwanu: Możemy być ojczyzną dla mieszkańców Chin. Jeśli mają ponad 75 lat
Dyplomacja
Czy Rosja obniży poziom relacji dyplomatycznych z USA? Jest komentarz Kremla
Dyplomacja
Dlaczego Ukraińcy blokują ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej? Były ambasador wyjaśnia