Chiny: Dążymy do dialogu. Starcie z USA byłoby katastrofą

Chiński minister obrony Li Shangfu powiedział na najważniejszym szczycie bezpieczeństwa w Azji, że konflikt ze Stanami Zjednoczonymi byłby "katastrofą", a jego kraj dąży do dialogu, a nie konfrontacji.

Publikacja: 04.06.2023 10:33

Li Shangfu

Li Shangfu

Foto: AFP

Przemawiając na Shangri-La Dialogue w Singapurze, Li powiedział, że świat jest wystarczająco duży, aby Chiny i Stany Zjednoczone mogły wspólnie się rozwijać. Słowa te padły kilka dni po tym, jak odmówił spotkania ze swoim amerykańskim odpowiednikiem w celu przeprowadzenia bezpośrednich rozmów.

- Chiny i USA mają różne systemy i różnią się pod wieloma innymi względami - powiedział w przemówieniu, które było jego pierwszym znaczącym przemówieniem międzynarodowym od czasu mianowania go w marcu ministrem obrony narodowej Chin.

Czytaj więcej

Tajna wizyta szefa CIA w Chinach

- Nie powinno to jednak powstrzymywać obu stron przed poszukiwaniem wspólnej płaszczyzny i wspólnych interesów w celu rozwijania dwustronnych relacji i pogłębiania współpracy - powiedział. - Nie można zaprzeczyć, że poważny konflikt lub konfrontacja między Chinami a Stanami Zjednoczonymi będzie katastrofą dla świata - dodał.

Nosząc mundur generała Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, Li wygłosił przemówienie w 34. rocznicę stłumienia zamieszek na placu Tiananmen w 1989 roku.

Stosunki między Waszyngtonem a Pekinem są bardzo napięte z powodu szeregu kwestii, w tym demokratycznie rządzonego Tajwanu, sporów terytorialnych na Morzu Południowochińskim i ograniczeń nałożonych przez prezydenta Joe Bidena na eksport półprzewodnikowych.

Li w swoim przemówieniu jednocześnie niebezpośrednio zaatakował Stany Zjednoczone, oskarżając "niektóre kraje" o intensyfikację wyścigu zbrojeń i umyślne ingerowanie w wewnętrzne sprawy innych.

- Mentalność zimnowojenna odradza się, znacznie zwiększając zagrożenie dla bezpieczeństwa - powiedział. - Wzajemny szacunek powinien przeważać nad zastraszaniem i hegemonią - dodał.

Przemawiając na Shangri-La Dialogue w Singapurze, Li powiedział, że świat jest wystarczająco duży, aby Chiny i Stany Zjednoczone mogły wspólnie się rozwijać. Słowa te padły kilka dni po tym, jak odmówił spotkania ze swoim amerykańskim odpowiednikiem w celu przeprowadzenia bezpośrednich rozmów.

- Chiny i USA mają różne systemy i różnią się pod wieloma innymi względami - powiedział w przemówieniu, które było jego pierwszym znaczącym przemówieniem międzynarodowym od czasu mianowania go w marcu ministrem obrony narodowej Chin.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Ambasador Niemiec: Nasza odpowiedzialność za przeszłość to też odpowiedzialność za naszą wspólną przyszłość
Dyplomacja
Radosław Sikorski: Obrona szpitali onkologicznych dla dzieci nie oznacza eskalacji
Dyplomacja
Polski apel do państw UE. W tle współpraca z USA przeciwko dezinformacji Kremla
Dyplomacja
Król Karol III napisał list do Donalda Trumpa. Treści nie ujawniono
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Dyplomacja
Joe Biden nazwał Wołodymyra Zełenskiego "Putinem". Jest reakcja Kremla