"Die Welt": Test warunków skrajnych dla stosunków Polska-Niemcy

"Niemiecka inwazja na Polskę 1 września 1939 r. była początkiem II wojny światowej, która spowodowała śmierć co najmniej 55 milionów osób - inne szacunki mówią nawet o 80 milionach. Nie ma dokładnych liczb" - pisze dziennik "Die Welt" w kontekście polskich zamiarów wystąpienia o powojenne reparacje.

Publikacja: 01.09.2022 14:52

Warszawa po Powstaniu Warszawskim, 1944

Warszawa po Powstaniu Warszawskim, 1944

Foto: digitalcollections.nypl.org

"W stosunku do całej populacji Polska musiała opłakiwać więcej zgonów niż jakikolwiek inny kraj. Zginęło od czterech do sześciu milionów Polaków – do jednej piątej populacji" - czytamy.

Dziennik wskazuje, że "stosunkowo wysoki" był także stopień zniszczeń spowodowany przez nazistowską machinę zagłady, podając jako przykład zmiecioną z powierzchni Ziemi Warszawę. 

"Czy dług wojenny nigdy nie został spłacony?" - pyta "Die Welt".

Czytaj więcej

Reparacje. Polska będzie się domagać od Niemiec 6 bilionów 220 mld złotych

I odpowiada: W umowie poczdamskiej z 1945 r. cztery zwycięskie mocarstwa uzgodniły, że Związek Radziecki otrzyma rekompensatę z sowieckiej strefy okupacyjnej we wschodnich Niemczech, a Polska otrzyma jej część. (...) Rząd w Warszawie przekonuje jednak, że Polska musiała zrekompensować swój udział dostawami węgla do Związku Sowieckiego. Ponadto znacznie lepiej potraktowano kraje zachodnie, takie jak Francja i Holandia.

Dziennik wskazuje, że dla rządu federalnego kwestia reparacji została prawnie i politycznie zamknięta w Umowie dwa plus cztery z 1990 roku w sprawie konsekwencji niemieckiej jedności w polityce zagranicznej. W traktacie między Republiką Federalną, NRD i czterema byłymi mocarstwami okupacyjnymi: USA, Związkiem Radzieckim, Francją i Wielką Brytanią reparacje nie są wyraźnie wymienione, ponadto liczne państwa zaatakowane i okupowane przez nazistowskie Niemcy, takie jak Grecja i Polska, nie brały udziału w negocjacjach.

Ostatnio kanclerz Olaf Scholz (SPD) podczas swojej inauguracyjnej wizyty w Warszawie w grudniu 2021 odrzucił żądania Polski dotyczące reparacji wojennych za II wojnę światową. I zaznaczył, że Niemcy wnoszą „bardzo, bardzo wysokie składki” na finansowanie budżetu UE. Polska jest największym odbiorcą netto środków unijnych - wskazuje "die Welt".

Dziennik zauważa, że od chwili przejęcia władzy w 2015 roku PiS wielokrotnie podnosił kwestię reparacji, a w 2017 roku powołano sejmowa komisję do opracowania zaprezentowanego dziś raportu.

Komentarz w "Die Welt" pojawił się jeszcze przed publikacją raportu. Dziennik pisze, że jest on testem warunków skrajnych dla stosunków polsko-niemieckich, a, jak podkreśla Agnieszka Lada-Konefal z Instytutu Niemiecko-Polskiego w Darmstadt, już sama jego publikacja nadwyręż te stosunki. - Antyniemiecka retoryka rządu PiS będzie się potem nasilać - mówi ekspertka.

Zauważa, że PiS wykorzysta kwestię reparacji do utrzymania "rdzenia swojego elektoratu", prowadząc antyniemiecką kampanię, a w Niemczech kwestia ta spotka się z brakiem zrozumienia i polityków, i opinii publicznej.

"W stosunku do całej populacji Polska musiała opłakiwać więcej zgonów niż jakikolwiek inny kraj. Zginęło od czterech do sześciu milionów Polaków – do jednej piątej populacji" - czytamy.

Dziennik wskazuje, że "stosunkowo wysoki" był także stopień zniszczeń spowodowany przez nazistowską machinę zagłady, podając jako przykład zmiecioną z powierzchni Ziemi Warszawę. 

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Palestyna nadal nie będzie uznana przez ONZ. Sprzeciwia się jedno państwo
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Dyplomacja
Ursula von der Leyen na granicy z Rosją. Finlandia prosi o pomoc
Dyplomacja
Ograniczone sankcje na Iran. Unia zawodzi Izrael
Dyplomacja
Kolejne sankcje? UE uderzy w rolnictwo Rosji i Białorusi
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Dyplomacja
Andrzej Duda zjadł kolację z Donaldem Trumpem. Trump: To mój przyjaciel