Czy Izrael może nałożyć sankcje na Rosję? Szef MSZ: Zrobimy to, co słuszne

Jair Lapid, szef MSZ Izraela oświadczył, że jeśli chodzi o sankcje wobec Rosji, jego kraj "zrobi to, co słuszne, kierując się swoimi wartościami".

Publikacja: 21.02.2022 14:10

Jair Lapid i Naftali Bennett

Jair Lapid i Naftali Bennett

Foto: PAP/EPA

Lapid podkreślił, że Izrael hołduje "liberalnym, demokratycznym wartościom", ale - w kontekście sankcji wobec Rosji - pod uwagę muszą być brane również inne rzeczy.

Szef MSZ Izraela stwierdził w rozmowie z "Jerusalem Post", że jego kraj ma "coś w rodzaju granicy z Rosją", która "jest ważną siłą w Syrii.

Ponadto Lapid wskazał, że zarówno na Ukrainie, jak i w Rosji, mieszka duża społeczność żydowska i - w związku z tym - Lapid musi być "ostrożniejszy niż jakikolwiek inny minister spraw zagranicznych".

Czytaj więcej

Łotwa chce, by sankcjami wobec Rosji został objęty Nord Stream 2

- Sądzę, że jest dla tego zrozumienie. Tu w grę wchodzą nasze specjalne relacje (z USA). Oni to rozumieją, ponieważ nas rozumieją. Mamy wspólny język - stwierdził szef izraelskiego MSZ.

Lapid wyraził jednocześnie nadzieję, że inwazji Rosji na Ukrainę nadal można uniknąć. Wyraził przy tym nadzieję, że mediacje między Władimirem Putinem a Joe Bidenem, podjęte przez prezydenta Francji, Emmanuela Macrona, okażą się owocne.

- Jest wciąż wystarczająco dużo miejsca dla wysiłków dyplomatycznych w celu sprawienia, by ta inwazja - która wydaje się nieunikniona - nie miała miejsca - oświadczył.

Kiedy będziemy w tym miejscu (gdy USA będą nakładać sankcje - red.), wtedy się tym zajmiemy

Jair Lapid, szef MSZ Izraela

Dzień wcześniej Lapid pytany o to czy Izrael przyłączy się do sankcji USA wobec Rosji w przypadku inwazji na Ukrainę, odpowiedział, że izraelski rząd "będzie musiał to rozważyć". - Jeszcze nie jesteśmy w tym miejscu. Działamy ostrożnie i musimy działać ostrożnie. Kiedy będziemy w tym miejscu (gdy USA będą nakładać sankcje - red.), wtedy się tym zajmiemy - stwierdził szef izraelskiej dyplomacji.

Minister ds. diaspory, Nachman Shai pytany o te słowa stwierdził, że "jest jasne, że w tej sprawie nasze serca będą po jednej stronie, po stronie Amerykanów".

Niedzielną wypowiedź Lapida potraktowano jako sugestię, że Izrael może przyłączyć się do sankcji wobec Rosji. Teraz jednak Lapid twierdzi, że został źle zrozumiany.

Premier Naftali Bennett polecił w lutym ministrom, by nie wyrażali swoich opinii na temat napięcia wokół Ukrainy i skupili się wyłącznie na pomocy obywatelom Izraela, którzy chcą opuścić Ukrainę.

Lapid podkreślił, że Izrael hołduje "liberalnym, demokratycznym wartościom", ale - w kontekście sankcji wobec Rosji - pod uwagę muszą być brane również inne rzeczy.

Szef MSZ Izraela stwierdził w rozmowie z "Jerusalem Post", że jego kraj ma "coś w rodzaju granicy z Rosją", która "jest ważną siłą w Syrii.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Palestyna nadal nie będzie uznana przez ONZ. Sprzeciwia się jedno państwo
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Dyplomacja
Ursula von der Leyen na granicy z Rosją. Finlandia prosi o pomoc
Dyplomacja
Ograniczone sankcje na Iran. Unia zawodzi Izrael
Dyplomacja
Kolejne sankcje? UE uderzy w rolnictwo Rosji i Białorusi
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Dyplomacja
Andrzej Duda zjadł kolację z Donaldem Trumpem. Trump: To mój przyjaciel