Ambasador Rosji w Szwecji: Mamy w d*** zachodnie sankcje

Rosyjski ambasador w Szwecji, Wiktor Tatarincew, w wywiadzie dla dziennika "Aftonbladet" stwierdził, że sankcje, którymi grozi Zachód w przypadku inwazji na Ukrainę, Rosja ma w d***. Redakcja umieściła tę wypowiedź w tytule publikacji.

Publikacja: 13.02.2022 14:04

Wiktor Tatarincew, ambasador Rosji w Szwecji

Wiktor Tatarincew, ambasador Rosji w Szwecji

Foto: YT

Rosyjski dyplomata komentował nieustające napięcie między Ukraina i Rosją, oraz związane z nim dyplomatyczne zabiegi zachodnich polityków, którzy nie ustają w staraniach, aby konflikt rozwiązać metodami pokojowymi. Moskwa domaga się od NATO gwarancji, że Sojusz nie przyjmie w swoje szeregi Ukrainy, co miałoby zagrozić bezpieczeństwu Rosji, jak utrzymuje ta strona konfliktu.

W rozmowie ze szwedzkim dziennikiem "Aftonbladet" Tatarincew zapewniał, że gdyby USA i NATO nie prowokowały i nie pogorszyły sytuacji, Rosja nie sprzeciwiałaby się przystąpieniu Szwecji do Sojuszu.

Czytaj więcej

Ukraina: Są już podstawy nałożenia sankcji na Rosję

- Szanujemy suwerenną decyzję Szwecji, ale teraz sytuacja bezpieczeństwa w tej części Europy zmieniła się radykalnie - mówił Tatarincew. - Rozszerzenie NATO jest największym zagrożeniem dla Rosji.

Odmówił natomiast odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób zagroziłoby Rosji wstąpienie Szwecji do NATO. - Nie chcę spekulować na ten temat. Po stronie szwedzkiej nie widzę zamiaru przystąpienia do NATO w najbliższej przyszłości - stwierdził.

Mimo ostrzeżeń USA i państw UE, że w przypadku inwazji na Ukrainę Moskwa poniesie poważne konsekwencje w postaci najostrzejszych w historii sankcji, z ustaleń wywiadu USA wynika, że Rosja ma plan uderzenia na Kijów jeszcze przed końcem igrzysk w Pekinie, 16 lutego.

Tatarincew pytany był o reakcję Moskwy na ewentualne nałożenie sankcji.

- Przepraszam za język, ale zachodnie sankcje mamy w d*** - stwierdził rosyjski dyplomata. - Nie mamy serów włoskich ani szwajcarskich, ale nauczyliśmy się robić równie dobre sery rosyjskie według włoskich i szwajcarskich przepisów.

Rosyjski dyplomata komentował nieustające napięcie między Ukraina i Rosją, oraz związane z nim dyplomatyczne zabiegi zachodnich polityków, którzy nie ustają w staraniach, aby konflikt rozwiązać metodami pokojowymi. Moskwa domaga się od NATO gwarancji, że Sojusz nie przyjmie w swoje szeregi Ukrainy, co miałoby zagrozić bezpieczeństwu Rosji, jak utrzymuje ta strona konfliktu.

W rozmowie ze szwedzkim dziennikiem "Aftonbladet" Tatarincew zapewniał, że gdyby USA i NATO nie prowokowały i nie pogorszyły sytuacji, Rosja nie sprzeciwiałaby się przystąpieniu Szwecji do Sojuszu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Dyplomacja
Media: Szef MSZ Szwecji zapomniał paszportu i nie dojechał na szczyt do Kijowa
Dyplomacja
Japoński poseł pojechał do Rosji. Usłyszał od rosyjskiego ministra co myślą Japończycy
Dyplomacja
Europy Zachodniej sojusz z Ukrainą. Bez Polski
Dyplomacja
Rau tłumaczy nieobecność w Kijowie: Dekoniunktura w stosunkach
Materiał Promocyjny
SSC/GBS Leadership Program 2023
Dyplomacja
Słowackie MSZ wzywa przedstawiciela Rosji. Zarzuca Moskwie dezinformację
Dyplomacja
Rosja o wyborach na Słowacji. Robert Fico nie prorosyjski tylko "broni interesów kraju"