Ambasador Ukrainy był pytany o wypowiedzi ukraińskich przywódców, którzy zdają się tonować nastroje i przekonywać, że w najbliższych tygodniach raczej nie dojdzie do agresji Rosji na Ukrainę. 
    - Staramy się uspokoić społeczeństwo, przekonywać, że nie trzeba panikować. Od ośmiu lat prowadzimy wojnę z Rosją, a sytuacja na granicy rosyjsko-ukraińskiej, jeśli chodzi o liczbę wojsk, jest mniej więcej taka sama, jak była w kwietniu ubiegłego roku - odpowiedział, nawiązując do sytuacji z kwietnia i maja 2021 roku, gdy Rosja zgromadziła ponad 100 tys. żołnierzy w pobliżu granicy z Ukrainą w związku z organizowanymi ćwiczeniami wojskowymi.