Władze w Kijowie informują, że w nocy z 13 na 14 doszło do zmasowanego ataku hakerskiego na ukraińskie strony rządowe. Oprócz strony MSZ nie działają też portale Rządu, Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych, Ministerstwa Oświaty, Ministerstwa Sportu, Ministerstwa Energetyki, Ministerstwa Polityki Agrarnej, Ministerstwa Weteranów oraz Ministerstwa Ochrony Środowiska, ale też Służby Skarbu Państwa. Przestał działać też portal usług państwowych "Dija" (ukraiński odpowiednik obywatel.gov.pl).
Po wejściu na ukraińską wersję strony ukraińskiego MSZ internaucie, zamiast strony głównej resortu dyplomacji, pokazuje się komunikat, opatrzony m.in. znaczkami z przekreśloną flagą Ukrainy i konturem ukraińskiego państwa.
Komunikat podany jest w trzech wersjach językowych - ukraińskiej, rosyjskiej i polskiej. Komunikat w języku polskim napisany jest łamaną polszczyzną.
W komunikacie czytamy, że "dane na komputerze" internauty są niszczone i "nie będzie można ich odzyskać". "Wszystkie informacje o tobie stały się publiczne" - czytamy.