Lis i Żakowski kontra Sakiewicz: Lustracja wciąż gorąca

Czy zdjęcia dwóch znanych przeciwników lustracji zamieszczone w „Gazety Polskiej Codzienni” ilustrowały jedynie tekst o lustracji, czy miały sugerować, na dodatek złośliwie, ich współpracę ze służbami PRL, na co nie było i nie ma dowodów. Więcej szef pozwanej gazety mówi, że nie było to intencją publikacji.

Publikacja: 25.02.2020 13:21

Lis i Żakowski kontra Sakiewicz: Lustracja wciąż gorąca

Foto: rp.pl/Domagalski

To sedno procesu o ochronę dóbr osobistych jaki znani dziennikarze Tomasz Lis i Jacek Żakowski wytoczyli Tomaszowi Sakiewiczowi, redaktorowi naczelnemu Gazety Polskiej" i „Gazety Polskiej Codziennie", za zmieszczenie na okładce dziennika fotografii obu dziennikarzy dla zilustrowania tekstu o apelu Rady Mediów Narodowych z kwietnia 2017 r. do szefów mediów narodowych, by nie zatrudniali dziennikarzy, którzy współpracowali z tajnymi służbami PRL.

Znaczmy, że gazeta nie napisała, bo nie ma zresztą na to żadnych dowodów, by obaj powodowie mieli jakikolwiek związek z tajnymi służbami.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów