W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 11539 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 259 osób z Covid-19, w tym 62 bez chorób współistniejących. W ostatnich dniach liczba zakażeń wyraźnie podskoczyła - w środę i czwartek nowych przypadków było ponad 12 tys.
- Czas pokazuje, że nie wszystkie prognozy są adekwatne do tego, co widzimy. Epidemia jednak rządzi się swoimi prawami. Z prognoz, które w tej chwili posiadamy, prawdopodobnie cały marzec będzie okresem, kiedy epidemia będzie na dość wysokim poziomie - powiedział Waldemar Kraska w Radiu Maryja. - Do jakiego szczytu dojdziemy? Trudno powiedzieć. Prognozujemy ok. 18 tys. zakażeń (w dzień - red.) - dodał wiceminister zdrowia.
Kraska wyraził jednak nadzieję na dość szybkie zniesienie obostrzeń. - Mam nadzieję, że jesteśmy już bliżej niż dalej, że okres obostrzeń zakończy się za kilka miesięcy. Wrócimy do jakiejś normalności. Co prawda nie wiem, jaka to może być normalność. Na pewno nie taka, do której jesteśmy przyzwyczajeni - powiedział.
Wiceminister powiązał wzrost liczby zakażeń, nazywany już trzecią falą, z pojawieniem się nowych szczepów koronawirusa SARS-CoV-2. - Przyczyną prawdopodobnie jest brytyjska odmiana wirusa, czyli mutacja, która jest zdecydowanie bardziej zakaźna od klasycznego koronawirusa - ocenił. - Zaczyna ona go wypierać. Tak jest w przyrodzie – silniejszy organizm wypiera słabszy. Tak samo jest w przypadku wirusów - zauważył Waldemar Kraska.