Reklama
Rozwiń
Reklama

RODO - co się zmieni

Od dziś to klient zdecyduje, co przedsiębiorcy mogą o nim wiedzieć. Im mniej, tym lepiej.

Aktualizacja: 25.05.2018 13:53 Publikacja: 24.05.2018 18:01

RODO - co się zmieni

Foto: AdobeStock

Każdy obywatel Unii Europejskiej, a więc także 38,4 mln Polaków, ma od dziś pełne prawo rozporządzać informacjami o sobie. Mało tego. Przedsiębiorcy, inaczej niż dotychczas, gdy gromadzili o klientach wszystko, co się dało, by zarobić na nich jeszcze więcej, mają ograniczać swoją pazerność. Mogą gromadzić tylko dane niezbędne do obsługi klienta.

– Nowe unijne przepisy o ochronie danych osobowych, tzw. RODO, dają obywatelowi do ręki wędkę, ale jest ona bardzo trudna w obsłudze – tłumaczy dr Paweł Litwiński, adwokat w kancelarii Barta Litwiński. – Sprzeciw wobec przetwarzania danych osobowych pozwala powstrzymać np. telefony z ofertami zawarcia nowej umowy. Z kolei prawo do bycia zapomnianym oznacza obowiązek wykasowania wszystkich zebranych informacji.

– Unijne i krajowe przepisy wymagają od przedsiębiorców ochrony danych osobowych już od ponad 20 lat. Nowością od 25 maja 2018 r. są naprawdę wysokie kary finansowe za najcięższe naruszenia tych przepisów. Podziałały na masową wyobraźnię i pozwalają liczyć na wreszcie realne wdrożenie tych regulacji –mówi „Rzeczpospolitej" Mirosław Sanek, zastępca głównego inspektora ochrony danych osobowych. – Zapewniam, że tam, gdzie przedsiębiorcy nie wywiążą się z obowiązków w sposób rażąco niedbały, te proporcjonalnie mierzone kary będą nakładane.

Przedsiębiorcy mogą mieć problem, bo nasz rząd (podobnie jak w większości pozostałych państw UE) nie zdążył z dostosowaniem krajowych przepisów, które prawdopodobnie wejdą w życie po wakacjach i zmodyfikują część obowiązków wynikających z RODO.

– Miały złagodzić część obowiązków wynikających z unijnych regulacji i optymiści, którzy wierzyli, że wejdą na czas, mocno się przeliczyli – zauważa dr Arwid Mednis z kancelarii PWC Legal. – Co z tego, że za kilka miesięcy będzie łatwiej, skoro już dziś trzeba stosować ostrzejsze regulacje unijne.

Reklama
Reklama

Biznes musi więc teraz sam się domyślić, jak je interpretować, bo są rozbieżne z polskimi, i ocenić, jak się nie narazić na wysokie kary. Sięgną nawet 20 mln euro lub 4 proc. światowego rocznego obrotu przedsiębiorstwa.

Odpowiedzialne za ten projekt Ministerstwo Cyfryzacji zapewnia, że nowe przepisy mogą zostać uchwalone przez Sejm jeszcze w lipcu. Czy to się uda? Nie wiadomo.

– Można powiedzieć, że Ministerstwo Cyfryzacji pod poprzednim kierownictwem przespało ostatnie dwa lata – dodaje Mirosław Sanek.

Czytaj także:

RODO: osiem czynności w pracy, które zaczną być groźne

20 rzeczy, które musisz wiedzieć o RODO

Reklama
Reklama
Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama