Solidne ożywienie w Niemczech mimo lockdownu

Niemiecka gospodarka nie ma już szans na odbicie aktywności w tym roku o ponad 4 proc., ale ożywienie i tak będzie solidne. Nie zmieni tego nawet kolejny kwartał lockdownu.

Aktualizacja: 24.03.2021 12:12 Publikacja: 24.03.2021 09:36

Kanclerz Niemiec Angela Merkel

Kanclerz Niemiec Angela Merkel

Foto: AFP

Nowe prognozy dla Niemiec monachijskiego ośrodka analitycznego Ifo, opublikowane w środę, są nieco bardziej pesymistyczne od tych sprzed trzech miesięcy. Wynika z nich, że całkowity koszt koronakryzysu w największej gospodarce strefy euro w latach 2020-2022 – liczony jako utracony PKB – wyniesie 405 mld euro.

Ekonomiści z Ifo sądzą obecnie, że PKB Niemiec zwiększy się w tym roku o 3,7 proc., zamiast o 4,2 proc. To by oznaczało, że poziom aktywności w tamtejszej gospodarce nie wróci jeszcze w tym roku do poziomu sprzed pandemii. W 2020 r. załamał się bowiem o 5 proc.

Ekonomiści z Ifo podkreślają, że odrabianie kryzysowych strat przesunie się częściowo z tego roku na 2022 r., gdy PKB w świetle ich nowych prognoz zwiększy się o 3,2 proc., zamiast o 2,5 proc.

- Koronakryzys wciąż się ciągnie, a to opóźnia oczekiwane solidne odbicie aktywności – powiedział Timo Wollmershaeuser, szef zespołu prognostycznego w Ifo. Jak jednak podkreślił, nawet gdyby związane z epidemią COVID-19 ograniczenia aktywności ekonomicznej utrzymywały się przez cały II kwartał, nadal można będzie oczekiwać, że 2021 r. przyniesie solidne odbicie PKB.

- Gdyby aktywność w sektorze usługowym pozostała na tak niskim poziomie, jak w I kwartale, jeszcze przez trzy miesiące, odbicie PKB byłoby o 0,3 pkt proc. mniejsze, wyniosłoby 3,4 proc. – powiedział Wollmershaeuser. W tym scenariuszu w 2022 r. PKB Niemiec także zwiększyłby się o 3,4 proc.

Ekonomiści Ifo spodziewają się w tym roku wyraźnego wzrostu inflacji, z 0,5 proc. w 2020 r. do 2,4 proc. Ale, jak podkreślają, będzie to zjawisko przejściowe. W 2022 r. inflacja wyhamuje do 1,7 proc., czyli będzie już poniżej celu inflacyjnego Europejskiego Banku Centralnego.

Niedawno prognozy dla największej gospodarki strefy euro obniżył zespół doradców ekonomicznych tamtejszego rządu. Według nich PKB Niemiec zwiększy się w tym roku tylko o 3,1 proc., zamiast o 3,7 proc., jak oczekiwali wcześniej.

Nowe prognozy dla Niemiec monachijskiego ośrodka analitycznego Ifo, opublikowane w środę, są nieco bardziej pesymistyczne od tych sprzed trzech miesięcy. Wynika z nich, że całkowity koszt koronakryzysu w największej gospodarce strefy euro w latach 2020-2022 – liczony jako utracony PKB – wyniesie 405 mld euro.

Ekonomiści z Ifo sądzą obecnie, że PKB Niemiec zwiększy się w tym roku o 3,7 proc., zamiast o 4,2 proc. To by oznaczało, że poziom aktywności w tamtejszej gospodarce nie wróci jeszcze w tym roku do poziomu sprzed pandemii. W 2020 r. załamał się bowiem o 5 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Niemcy zaskoczeni cenami pieczywa. Drożeje szokująco szybko
Dane gospodarcze
Strefa euro wróciła do wzrostów. Powiew optymizmu
Dane gospodarcze
Inflacja w kwietniu 2024 roku. GUS podał szybki szacunek
Dane gospodarcze
Gospodarka USA rozczarowała. Słaby wzrost PKB w pierwszym kwartale
Dane gospodarcze
Lepsze nastroje w niemieckiej gospodarce. Najgorsze już minęło?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO