- Do lipca inflacja będzie spadać, a potem nastąpi jej lekkie podwyższenie ze względu na ceny regulowane. W okolice celu powróci w lipcu lub sierpniu – powiedział Noga. W lutym wskaźnik dynamiki cen wyniósł 3,3 proc.
Noga uważa, że w kwietniu i maju RPP nie powinna zmieniać stóp oraz że gospodarka wzrośnie w pierwszym kwartale o 1,5 proc. (w całym roku o 2 proc.). - Motorem wzrostu będzie konsumpcja. Tempo jej wzrostu spada, ale jest cały czas dodatnie i jej wzrost wynosi 3-3,5 proc. To ona ciągnie PKB, bo inne czynniki tworzące PKB są w granicach zero, minus jeden procent - dodał.