Średni wzrost wydatków ma być minimalny – zaledwie 1,53 proc. Oznacza on jednak odwrócenie negatywnego trendu. W 2009 r. wydatki na oprogramowanie mają wynieść 218,3 mld dol. i będą o 1,6 proc. mniejsze niż w 2008 r.

Wzrost nie będzie równomierny. Liderem pod względem dynamiki (4,34 proc.) będzie rejon Azji i Pacyfiku. Nieco gorzej wypadnie Ameryka Południowa – 2,54 proc. Europa, Bliski Wschód i Afryka wydadzą na oprogramowanie tylko 0,45 proc. więcej niż w tym roku. Ujemną dynamikę odnotuje Ameryka Północna (-2,06 proc.).

Jak tłumaczą przedstawiciele Gartnera, za wzrost wydatków na oprogramowanie w 2010 r. będą odpowiadać przede wszystkim rynki wschodzące, jeszcze nienasycone technologiami. Dlatego Gartner radzi producentom oprogramowania, by jak najszybciej dostosowywali swoją ofertę do popytu na przynoszących największe przychody rynkach rozwiniętych.

– Producenci powinni nadal inwestować w rozwijanie sprzedaży, bo nawet obecna trudna sytuacja ekonomiczna stwarza nowe możliwości – ocenia Joanne Correia z Gartner Research.

Raport został przygotowany na podstawie sondażu przeprowadzonego w kwietniu i maju wśród ponad 1000 szefów działów i specjalistów IT z całego świata.