Silniejsze od oczekiwań odbicie w globalnej gospodarce pomoże nowej Europie. W tym roku w Polsce, która jako jedyny kraj UE uniknęła recesji w 2009 r. Produkt Krajowy Brutto wzrośnie o 2,7 proc., a w 2011 o 3,3 proc.
Ramię w ramię z Polską ma w tym roku rosnąć gospodarka Słowacji.
Lepsze są także prognozy KE dotyczące samej strefy euro. PKB ma wzrosnąć mocniej (o 0,9 proc. wobec spodziewanych 0,7 proc.), bo - prawdopodobnie - zwiększy się popyt na europejski eksport.
- Musimy teraz dopilnować, aby wzrost nie ucierpiał wskutek zagrożeń związanych ze stabilnością finansową – czytamy w komunikacie KE słowa Oli’ ego Rehna, komisarza do spraw gospodarczych i walutowych.
W przypadku Czech, Estonii i Rumunii KE oczekiwany wzrostu PKB wynosić ma maksymalnie 1,6 proc. Na Węgrzech i w Bułgarii ma wystąpić stagnacja. Gospodarki Litwy i Łotwy skurczą się odpowiednio o 0,6 i 3,5 proc.