"Diagnozy sprzedaży są optymistyczne, wobec negatywnych opinii sprzed miesiąca. Odpowiednie prognozy są pozytywne, zbliżone do formułowanych w marcu. Oceny bieżącej sytuacji finansowej są mniej pesymistyczne niż przed miesiącem. Przewidywania w tym zakresie są korzystne, lepsze od zgłaszanych w marcu. Utrzymuje się nadmierny poziom zapasów towarów. Mimo to przedsiębiorcy planują dalszy wzrost zamówień towarów u dostawców. W najbliższych trzech miesiącach skala redukcji zatrudnienia może być niewielka, nieco mniejsza od zapowiadanej w marcu. Wzrost bieżących i przyszłych cen towarów jest zbliżony do zgłaszanego miesiąc wcześniej" - napisano w komunikacie GUS.

Z badania wynika, że ogólny klimat koniunktury w handlu detalicznym kształtuje się w kwietniu na poziomie plus 4 (w marcu 0).

"Poprawę koniunktury sygnalizuje 18 proc. badanych przedsiębiorstw, pogorszenie 14 proc. (przed miesiącem odpowiednio po 16 proc.). Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie" - napisano.

GUS podał, że spośród badanych jednostek, w kwietniu 4,6 proc. podmiotów nie odczuwa żadnych barier w prowadzeniu bieżącej działalności (wobec 3,8 proc. przed rokiem).

"Największe trudności napotykane przez przedsiębiorców zgłaszających występowanie barier związane są z konkurencją na rynku (barierę tę sygnalizuje w kwietniu br. 60 proc. przedsiębiorstw, 58 proc. w analogicznym miesiącu ub. r.) oraz kosztami zatrudnienia (58 proc. w kwietniu br. i przed rokiem). W ujęciu rocznym w największym stopniu spadło znaczenie bariery związanej z niepewnością ogólnej sytuacji gospodarczej (z 41 proc. do 34 proc.)" - napisano.(PAP)