Dane te mocno rozczarowały, gdyż wskazują, że Amerykanie w okresie świątecznym byli o wiele mniej skłonni do wydatków niż się spodziewano. Średnia prognoz analityków mówiła o spadku sprzedaży o 0,1 proc. (licząc miesiąc do miesiąca).
Jednocześnie zrewidowano w dół dane o sprzedaży detalicznej w listopadzie. Wzrosła ona o 0,4 proc., gdy pierwszy odczyt mówił o 0,7 proc. Wzrost gospodarczy w USA w czwartym kwartale może się więc okazać słabszy, niż się spodziewano.
- Słabość sprzedaży detalicznej może wskazywać, że sytuacja jeśli chodzi o płace może być cięższa, niż się spodziewano. Co prawda USA doświadczyły w 2014 r. silnego wzrostu liczby miejsc pracy, ale wciąż pożądany jest wzrost płac - twierdzi Joshua Shapiro, ekonomista z nowojorskiej firmy Maria Fiorini Ramirez Inc.