Reklama
Rozwiń
Reklama

Inflacja w Czechach sięgnęła 17,2 proc.

Inflacja CPI w Czechach w czerwcu wzrosła do 17,2 proc. r/r z 16,2 proc. r/r w maju.

Publikacja: 13.07.2022 11:21

Inflacja w Czechach sięgnęła 17,2 proc.

Foto: Filip Frydrykiewicz

W ciągu miesiąca inflację w największym stopniu podbiły ceny żywności (o 0,5pp r/r) oraz użytkowania mieszkania (0,4pp r/r). Żywność jest już droższa o 18 proc. r/r. Jak podkreślają analitycy PKO BP, w Czechach inflację CPI podbijają również nieuwzględniane w polskiej inflacji CPI imputowane czynsze (koszty właścicieli mieszkań, m. in. koszty budowy i remontów domów), które rosną w tempie 20 proc. r/r. Pomijając tę kategorię inflacja CPI wynosi 16,9 proc. r/r.

Silna presja inflacyjna w Czechach nie słabnie i nadal przekracza szacunki. Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych osiągnął w maju 16,2 proc., o 1,8 pkt. proc. wyższy niż w kwietniu i najwyższy od grudnia 1993. Inflacja jest nadal napędzana głównie przez wzrost cen żywności, mieszkań i paliw. Z miesiąca na miesiąc ceny konsumpcyjne wzrosły średnio o 1,8 proc. Ogólnie inflacja obejmuje cały koszyk konsumencki. Ponadto, na perspektywy jej wzrostu w nadchodzących miesiącach prawdopodobnie będą miały wpływ zmiany w cennikach ogłaszanych przez kilku dostawców energii. Inflacja jest więc niewątpliwie jedną ze zmiennych, których przewidywania są obecnie związane z

wysokim poziomem niepewności i których szacunki są bardzo zróżnicowane. Ogólnie analitycy ankietowani przez bank centralny Czech znacząco zrewidowali swoje prognozy ponownie w górę w ostatnim badaniu w porównaniu z poprzednim miesiącem. W horyzoncie rocznym średnia stawka wzrosła o 1,0 punkt procentowy do 6,0 proc.. W skądinąd bardzo stabilnej trzyletniej prognozie również odnotowano znaczną zmianę, rosnącą o 0,2 punktu procentowego do 2,5 proc.

Czytaj więcej

Inflacja i drożyzna psują nam plany wakacyjne

Analitycy szacują, że latem inflacja może osiągnąć szczyt na poziomie około 17 proc., przy czym ryzyko zostanie przechylone w górę. Oczekuje się, że w 2022 r. inflacja wyniesie średnio około 15 proc.. Tempo wzrostu cen konsumpcyjnych jest jednak bardzo wysokie i bardzo niestabilne, co utrudnia ekspertom jego oszacowanie. CNB podwyższa stopy procentowe co może zacząć osłabiać popyt i daje nadzieję na spowolnienie inflacji. Oczekuje się również, że na inflację wpłyną efekty bazy i spadek realnych płac. Z drugiej strony istnieje ryzyko, że kryzys na rynku energii pogłębi się i związany z tym wzrost cen podstawowych surowców przyspieszy.

Reklama
Reklama

Analitycy generalnie nie spodziewają się, że inflacja zacznie się poruszać znacznie bliżej celu inflacyjnego CNB do drugiej połowy 2023 r. Prawdopodobnie osiągnie cel w 2024 r.

Dane gospodarcze
Stabilna stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce. Niżej od szacunku z rządu
Dane gospodarcze
Pożegnanie z inflacją, powitanie z presją z Chin
Dane gospodarcze
Pesymizm w Niemczech. Co czwarta firma obawia się gorszej koniunktury w 2026 r.
Dane gospodarcze
Sprzedaż detaliczna poniżej prognoz. GUS publikuje dane za listopad
Dane gospodarcze
Bundesbank ostrzega. Powolne ożywienie mimo miliardowych wydatków
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama