Brytyjskie Konsorcjum Handlu Detalicznego podało, że łączne wydatki w handlu detalicznym były w maju o 1,1 proc. niższe niż rok wcześniej, co jest największym spadkiem od stycznia zeszłego roku. Oznacza to również pogłębienie kwietniowego spadku wartości zakupów, który wyniósł 0,3 proc.
– Bańka wydatkowa po pandemii pękła, a detaliści zmagają się z trudniejszymi warunkami, spadającym zaufaniem konsumentów i rosnącą inflacją, która wpływa na siłę nabywczą konsumentów – powiedziała dyrektor generalna BRC Helen Dickinson. – Najmocniej ucierpiały meble, elektronika i inne drogie towary, sprzedaż mody i kosmetyków z kolei wzrosła, gdyż ludzie przygotowywali się do wakacji – dodała.