- Prognoza 5,5-procentowego wzrostu gospodarczego w całym 2008 r. nie jest zagrożona - komentuje dane Katarzyna Zajdel-Kurowska, wiceminister finansów.
- Głównym źródłem wzrostu pozostaje popyt krajowy ze zrównoważonym udziałem spożycia i inwestycji. W kolejnych kwartałach oczekujemy lekkiego spowolnienia tempa wzrostu (około 5-5,2 proc). Dla całego 2008 r. prognozujemy 5,5 proc., zgodnie z ustawą budżetową na 2008 r. i założeniami do projektu budżetu na 2009 r. - dodaje Kurowska.
Podobnie jak w poprzednich kwartałach, tempo wzrostu popytu krajowego było szybsze niż tempo wzrostu PKB. Wyniosło 6,2 proc.
Mimo silnego złotego, zmniejszył się negatywny wpływ popytu zagranicznego, czyli eksportu netto (- 0,6 pkt. proc. wobec - 2,9 pkt proc. rok temu). Nakłady brutto na środki trwałe (popyt inwestycyjny) zwiększyły się o 15,2 proc.
Po danych odżyją oczekiwania na dalsze podwyżki, co krótkoterminowo może wspierać walutę.