Niesprzedane Intraco może trafić na giełdę

Spółka Intraco może trafić na giełdę w ramach holdingu nieruchomościowego, tworzonego przez resort skarbu - wynika z nieoficjalnych informacji "Rz"

Aktualizacja: 01.03.2011 18:06 Publikacja: 01.03.2011 17:38

Niesprzedane Intraco może trafić na giełdę

Foto: Fotorzepa, Laszewski Szymon Szymon Laszewski

W skład holdingu, którego giełdowy debiut planowany jest na 2011 r., wchodzą m.in. firmy Dipservice i Ton-Agro. W poniedziałek minister skarbu odstąpił od negocjacji z inwestorem, który chciał kupić warszawskiego dewelopera. Były to Konsorcjum Wogorbi Finance i Radius Projekt zarejestrowane na Cyprze.  Skąd taka decyzja? - - Minister skarbu odstępując od negocjacji skorzystał z przysługującego mu prawa, zgodnie z którym na każdym etapie może on odstąpić od procesu bez podawania przyczyny – wyjaśnia Maciej Wewiór, rzecznik Ministerstwa Skarbu i dodaje: - Wspomniany zapis jest standardowy dla zaproszeń negocjacyjnych.

Resort skarbu deklaruje, że jest jednak jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek deklaracje, czy spółka będzie ponownie prywatyzowana samodzielnie, czy na przykład w ramach szykowanego na giełdę holdingu nieruchomościowego, w skład którego wchodzą m.in. firmy Dipservice i Ton-Agro. Debiut holdingu planowany jest na 2011 r, resort skarbu zapowiadał na początku roku, że do grupy mogą dołączyć jeszcze inne firmy.  - Od odstąpienia minął dopiero dzień, dlatego jest zbyt wcześnie, aby mówić o konkretach. – mówi „Rz" Maciej Wewiór. - Jednak w tym półroczu powinny zapaść decyzje co do przyszłości spółki – dodaje.

Konsorcjum było jednym z trzech inwestorów dopuszczonych do negocjacji w sprawie kupna akcji warszawskiej spółki, stanowiących 85 proc. kapitału zakładowego. 15 proc. akcji ma przypaść uprawnionym pracownikom.

Dwaj pozostali inwestorzy to Bergold Holding z Warszawy i  Griffin Topco z Luksemburga. Wśród sześciu firm, które zostały dopuszczone do badania ksiąg spółki, był też giełdowy .JW Construction, ale nie złożył ostatecznie oferty.

Intraco prowadzi wynajem lokali biurowych na terenie Warszawy. Spółka ma ponad 35-letnie doświadczenie w tym zakresie. Powstała w połowie lat 70., by administrować wieżowce, przy ul. Stawki w Warszawie, w którym mieścić się miały przedstawicielstwa firm zagranicznych. Wieżowiec ma 107 m, 39 kondygnacji, 31,5 tys. mkw., podziemny garaż na 200 samochodów i zewnętrzny parking. Pomieszczenia wynajmują tu 44 firmy polskie i zagraniczne. Kapitały własne spółki wynoszą ok. 120 mln zł, kapitał akcyjny ok. 80 mln zł.

W 2009 r. firma miała 25 mln zł przychodów i  ponad 4 mln zł zysku. Należy do niej biurowiec przy ul. Stawki i osiedle Biznesu na warszawskich Bielanach. Według nieoficjalnych szacunków Intraco jest warte co najmniej 0,4 mld zł. Prywatyzacja miała zakończyć się w pierwszej połowie 2011 r.

Wcześniej Ministerstwo Skarbu rozważało różne warianty dotyczące Intraco, w tym likwidację spółki, podobnie jak innych firm nieruchomościowych. Minister skarbu Aleksander Grad tłumaczył wówczas w rozmowie z „Rz": – Rząd nie jest od tego, żeby się zajmować działalnością deweloperską czy wynajmem, a wspomniane firmy z reguły nie przynoszą takiego dochodu, jaki mogłyby. Likwidacja uprości sprawę, bo wycena takich firm przy prywatyzacji, w oderwaniu od posiadanych przez nie gruntów, jest wyjątkowo trudna – mówił Grad. Dodawał też, że chęci zakupu Intraco nie deklarował żaden inwestor.

W skład holdingu, którego giełdowy debiut planowany jest na 2011 r., wchodzą m.in. firmy Dipservice i Ton-Agro. W poniedziałek minister skarbu odstąpił od negocjacji z inwestorem, który chciał kupić warszawskiego dewelopera. Były to Konsorcjum Wogorbi Finance i Radius Projekt zarejestrowane na Cyprze.  Skąd taka decyzja? - - Minister skarbu odstępując od negocjacji skorzystał z przysługującego mu prawa, zgodnie z którym na każdym etapie może on odstąpić od procesu bez podawania przyczyny – wyjaśnia Maciej Wewiór, rzecznik Ministerstwa Skarbu i dodaje: - Wspomniany zapis jest standardowy dla zaproszeń negocjacyjnych.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Budżet i podatki
Tania ropa topi budżet Kremla. Zaczyna brakować pieniędzy na wojnę
Budżet i podatki
EKG. Zbliża się poważna dyskusja nad nowym budżetem UE. „Krew się będzie lała”
Materiał Partnera
Sztuczna inteligencja pomaga w pracy działom podatkowo-finansowym
Budżet i podatki
Deficyt finansów publicznych to 6,6 proc. PKB w 2024 r. GUS potwierdził dane
Budżet i podatki
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem