- Mimo że wszyscy jesteśmy świadomi faktu, iż przy wielkiej skali niepewności tego, co będzie się działo w Europie zachodniej, szczególnie w strefie euro, może dojść do potrzeby nowelizacji budżetu w ciągu 2013 r. - powiedział Rostowski podczas drugiego czytania projektu budżetu na 2013 rok.
Jego zdaniem taka nowelizacja nie jest żadną katastrofą. "Znowelizowaliśmy budżet na 2009 r." - dodał.
Minister uważa, że przewidywane dochody oraz wzrost PKB w projekcie ustawy budżetowej na 2013 r. są realistyczne.
Oczekiwane ożywienie
Rząd oczekuje w 2013 r. najpierw stabilizacji, a potem - w drugiej połowie roku - ożywienia gospodarczego i znaczącego przyspieszenia wzrostu - powiedział minister finansów Jacek Rostowski
Minister odnosił się do zarzutów, zgłaszanych przez opozycję pod adresem projektu ustawy budżetowej na 2013 r. Zacytował m.in. prezesa EBC Mario Draghiego, że w drugiej połowie 2013 r. w strefie euro powinny być już widoczne pierwsze oznaki ożywienia gospodarczego. "Tak dokładnie widzimy polską gospodarkę w 2013 r." - powiedział Rostowski dziennikarzom.