Dzisiaj poznaliśmy dane dotyczące wzrostu gospodarczego Polski w drugim kwartale 2012 r. Jak poinformował GUS PKB Polski w badanym okresie zwiększył się o 2,4 proc. w ujęciu rok do roku. Analitycy oczekiwali, że skok będzie wyższy i wyniesie 2,9 proc. W pierwszym kwartale PKB Polski zwiększył się o 3,5 proc. Słabsze od oczekiwań nie zrobiły większego wrażenia na rządzących. Zdaniem ministra finansów Jacka Rostowskiego nie będzie potrzeby weryfikacji założeń zapisanych w ustawie budżetowej.
- Jeśli chodzi o drugi kwartał, to dane są rozczarowujące. Gorsze niż się większość analityków spodziewała. Pokrywają się dosyć precyzyjnie ze spowolnieniem dochodów podatkowych w drugim kwartale, które jednak nie pogłębią się w trzecim kwartale - powiedział w czwartek Rostowski dziennikarzom w Sejmie. - Dalszego spowolnienia (dynamiki PKB) w trzecim kwartale nie ma powodu się spodziewać - tłumaczył.
- Nie widzę powodu do zmiany prognozy wzrostu PKB na ten rok. Spodziewam się, że wzrost będzie na poziomie mniej więcej 2,5 proc. – wyjaśniał dalej Rostowski. - Jeśli wzrost w tym roku będzie na poziomie 2,5 proc., to budżet na 2013 rok nie powinien znacząco odbiegać od tego, co już prezentowaliśmy - dodał.
Podczas swojego wystąpienia minister finansów odciął się od spekulacji na temat ewentualnej obniżki podatku VAT. Tłumaczył, że na taką decyzje jest jeszcze za wcześnie.
- Na razie nie można powiedzieć, czy dojdzie do obniżki VAT w 2014 r. – powiedział Rostowski. - Mieliśmy intencję obniżki podatku VAT od 2014 roku. Jednak sytuacja w gospodarce zrobiła się bardziej skomplikowana, ale nie chcę na tym etapie mówić o 2014 roku w takich warunkach jak dzisiaj. Muszą być wszystkie opcje na stole - powiedział minister.