W grudniu nastąpił spadek zadłużenia w papierach skarbowych wynikający głównie z odkupu przed terminem obligacji o wartości 9,4 mld zł. Odkup ten wraz z deficytem budżetowym został sfinansowany ze zgromadzonej wcześniej rezerwy płynnościowej. Na koniec roku będziemy posiadać ok. 25 mld zł środków złotowych i walutowych. Dodatkowo w pierwszej dekadzie stycznia otrzymamy 0,54 mld euro z tytułu kolejnych kredytów z EBI" - napisał Marczak.
Dodał, że resort finansów będzie miał sfinansowane ponad 25 proc. przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych. "Stopień prefinansowania potrzeb pożyczkowych kolejnego roku będzie więc zbliżony do zeszłorocznego" - napisał.
Marczak poinformował, że jeżeli utrzyma się dobra sytuacja rynkowa, to w styczniu MF może sprzedać dużą pulę papierów skarbowych. Wskazał, że suma górnych przedziałów podaży obligacji odpowiada sumie wartości wykupu i wypłacanych odsetek od papierów skarbowych oraz transferów do OFE w tym miesiącu.
"Jednocześnie ze względu na operację przekazania obligacji skarbowych z OFE do ZUS dopuszczamy możliwość wystawienia na przetargu pod koniec stycznia +starych+ obligacji benchmarkowych. Zwiększyłoby to płynność tych serii obligacji, w których OFE mają największy udział. Ostateczna decyzja o strukturze podaży obligacji wynikać będzie z zapotrzebowania inwestorów" - poinformował.
Wskazał, że obecnie ministerstwo finansów nie widzi potrzeby powrotu do emisji bonów skarbowych, jednak jej nie wyklucza. "W sytuacji zawirowań na rynkach finansowych lub w celu zwiększenia rezerwy płynnościowej możemy oferować bony na nieregularnych przetargach. Podobnie, jak w obecnym roku, w całym I kw. 2014 r. planujemy na pięciu przetargach sprzedać obligacje za 25-35 mld zł. Zakładamy również przeprowadzenie przetargu zamiany w marcu" - podał dyrektor w komunikacie.