Podróż do krainy bezpiecznego druku, czyli jak bezproblemowo i profesjonalnie obniżyć koszty o 20 procent

ARKADIUSZ OLCHAWA DYREKTOR IT, BIURO PODRÓŻY ITAKA 

Z Arcusem współpracujemy już wiele lat. Wcześniej kupowaliśmy sprzęt i utrzymywaliśmy go we własnym zakresie przy niewielkim wsparciu Arcusa. Kupione drukarki zawsze spełniały nasze oczekiwania zarówno pod względem funkcjonalności, jak i kosztów utrzymania.  Rozważaliśmy jednak możliwość dzierżawy tego sprzętu, ale do roku 2013 nasze wyliczenia nie przekonywały nas, że będzie to opłacalne. To się jednak zmieniło. Koszty zaczęły odpowiadać naszym wymaganiom, a wygodą stało się to, że w ramach dzierżawy obsługa urządzeń całkowicie jest po stronie Arcusa. Obecnie możemy powiedzieć, że te urządzenia łatwiej i taniej jest outsourcować niż utrzymywać samodzielnie. Jesteśmy zadowoleni z tej decyzji.  Już sam fakt,  że od kilku lat nie powracamy do starego modelu współpracy, potwierdza, że obecny model się sprawdza i jest satysfakcjonujący pod każdym względem. Niezaprzeczalną korzyścią Arcus Kyocera MDS jest dla nas to, że nie musimy się zajmować obsługą urządzeń, co przekłada się na oszczędność naszego czasu, który pozwala nam skupić się na innych sprawach. Nieprzeliczalną korzyścią jest większa satysfakcja użytkowników i to, że przy okazji takiego outsourcingu zawsze następuje uporządkowanie i lepsza rozliczalność kosztów. Ostrożnie licząc, oszczędności wynikające ze współpracy z Arcusem w zakresie dzierżawy drukarek są na poziomie 20 procent. W styczniu tego roku podpisaliśmy także umowę na wdrożenie systemu monitorowania floty samochodowej przez Geotik  z Grupy Arcus. W tym przypadku jest jednak za wcześnie na ocenę monitoringu pojazdów. Dziś możemy jedynie przyznać, że proces obsługi klienta w Grupie Arcus (od momentu zamówienia do uruchomienia systemu) był błyskawiczny.  Zaledwie kilka dni. Bezproblemowo i bardzo profesjonalnie.