Grupa należąca do magnata Li Shufu została w czerwcu 2018 drugim co do wielkości właścicielem Volvo po dojściu do udziału 8,2 proc., który dał jej14,9 proc. praw głosu. Wcześniej Geely kupiła 10 proc. w Daimlerze wywołując zaniepokojenie co do zamiarów wobec jednego z największych pracodawców w Szwecji.
Geely Sweden Financial Holding AB pożyczyła w czerwcu 400 mln euro emitując obligacje z zerowym kuponem do wykupu w 2024 r. Obligacje są gwarantowane i wymienialne na akcje serii 8 szwedzkiej firmy. Szwedzki dziennik „SvD" odnotował w związku z tym, że posiadacz tych obligacji może zamienić je po 3 latach na udziały w Volvo i przytoczył opinię ekspertów, że jest to zwiastun, iż Geely może pozbyć się swego udziału w firmie ciężarówek.
- To wielki błąd, Zhejiang Geely będzie w dalszym ciągu długoterminowym inwestorem w AB Volvo — powiedziała osoba związaną z Geely. Rzecznik Volvo odesłał dziennikarza ze wszystkimi pytaniami do Geely i stwierdził, że firma prowadzi wprawdzie otwarty dialog ze swym udziałowcem na różne tematy, ale nie da się wciągnąć w żadne szczegóły