Luksusowy dom mody wycofał koszule kojarzone z Auschwitz

Hiszpański dom mody Loewe zdecydował się wycofać z oferty pasiaste koszule i spodnie, które przypominały wielu klientom odzież noszoną w nazistowskich obozach koncentracyjnych.

Aktualizacja: 25.11.2019 16:30 Publikacja: 25.11.2019 16:09

Luksusowy dom mody wycofał koszule kojarzone z Auschwitz

Foto: Loewe

Luksusowy dom mody Loewe z siedzibą w Hiszpanii zmaga się z wielkim kryzysem wizerunkowym po tym, jak wypuścił dwa tygodnie temu (14 listopada) nowe zestawy ubrań w ramach drogiej kolekcji William De Morgan. Ceny konfekcji sięgają nawet 4 tys. funtów, czyli ponad 20 tys. zł.

Klientom nie spodobał się jednak specyficzny zestaw koszuli i spodni w pionowe biało-czarne paski. Jak zauważył w piątek znany krytyk mody Diet Prada na swoim koncie na Instagramie, które śledzi ponad 1,6 mln internautów, odzież do złudzenia przypomina stroje noszone przez ofiary Holokaustu w obozach koncentracyjnych.

„Nie potrafię dostrzec nic innego poza strojami z obozów koncentracyjnych w tym zestawie za 1840 dol. z kolekcji Loewe William De Morgan, która miała zobrazować „wolność wyobraźni”. Te konkretne proporcje i ułożenie pasków, mundurowy styl i widoczne łatki na klacie nie pozostawiają jednak wiele do wyobraźni, gdy ostateczny wygląd jest mocno niepokojący” – napisał Diet Prada w poście, który ma już blisko 45 tys. reakcji.  

Do krytyki przyłączyło się mnóstwo użytkowników Instagrama, twierdzących, że bardzo zawiedli się firmą, a ubrania z nowej kolekcji Loewe są „obrzydliwe” i „przykre”. Dom mody zareagował już na ten skandal, przepraszając oficjalnie za kontrowersje, jakie wywołał, i postanowił wycofać nietrafione ubrania ze sprzedaży. „Pasiasty zestaw” zniknął już ze sklepu internetowego Loewe.

„Zwróciliśmy uwagę na to, że jeden z naszych strojów zaprezentowany w magazynie i będący częścią naszej kolekcji Arts and Crafts William De Morga może zostać niewłaściwie odebrany jako nawiązanie do jednego z najokropniejszych momentów w historii ludzkości” – napisała firma w oświadczeniu.

Dodała, że nigdy nie zamierzała nawiązywać swoją odzieżą do obozów koncentracyjnych i bardzo przeprasza tych, którzy poczuli się urażeni tą kolekcją i uznali ją za niestosowną.

Wcześniej w tym roku podobną burzę wywołały damskie koszule sprzedawane w sklepach Lidla, którym również część klientów zarzucała skojarzenia z pasiakami z Auschwitz-Birkenau.

Luksusowy dom mody Loewe z siedzibą w Hiszpanii zmaga się z wielkim kryzysem wizerunkowym po tym, jak wypuścił dwa tygodnie temu (14 listopada) nowe zestawy ubrań w ramach drogiej kolekcji William De Morgan. Ceny konfekcji sięgają nawet 4 tys. funtów, czyli ponad 20 tys. zł.

Klientom nie spodobał się jednak specyficzny zestaw koszuli i spodni w pionowe biało-czarne paski. Jak zauważył w piątek znany krytyk mody Diet Prada na swoim koncie na Instagramie, które śledzi ponad 1,6 mln internautów, odzież do złudzenia przypomina stroje noszone przez ofiary Holokaustu w obozach koncentracyjnych.

„Nie potrafię dostrzec nic innego poza strojami z obozów koncentracyjnych w tym zestawie za 1840 dol. z kolekcji Loewe William De Morgan, która miała zobrazować „wolność wyobraźni”. Te konkretne proporcje i ułożenie pasków, mundurowy styl i widoczne łatki na klacie nie pozostawiają jednak wiele do wyobraźni, gdy ostateczny wygląd jest mocno niepokojący” – napisał Diet Prada w poście, który ma już blisko 45 tys. reakcji.  

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił