Koncern Pepsico zapowiedziało zmianę nazwy i logo serii produktów sprzedawanych pod marką Aunt Jemima, ponieważ zdaniem wielu aktywistów wizerunek marki ma silne konotacje rasistowskie i powinien zostać zmieniony. Dyskusja na ten temat nasiliła się w Stanach Zjednoczonych po śmierci Afroamerykanina George'a Floyda w trakcie interwencji policyjnej.
Czytaj także: Znane marki zmienią loga i nazwy przez odwołania do rasizmu
Jednak nie wszyscy uważają, że nazwa i znak towarowy marki Aunt Jemima powinien zniknąć. Przeciwko są między innymi potomkowie kobiety uwiecznionej na opakowaniu produktów tej marki. Vera Harris, krewna Lillian Richard, która jako pierwsza została uwieczniona na opakowaniach Aunt Jemima, uważa, że nazwa i marka powinny zostać nienaruszone. Lilian Richard pochodziła z miasteczka Hawkins w Teksasie i była aktorką, która użyczyła swojej twarzy firmie. W młodości była kucharka i w reklamach często występowała jako Aunt Jemina (ciocia Jemima) smażąca naleśniki. Z Quaker Oats, właścicielem marki, współpracowała przez 23 lata, niemal do samej śmierci.
Czytaj także: Znika popularny brytyjski serial. Zbyt rasistowskie dowcipy
Zdaniem krewnych Lillian Richard zmiana nazwy i wizerunku równałaby się wymazaniu wszystkiego co osiągnęła i co sobą reprezentowała - zaangażowanie i ciężka pracę.