Euroobligacje promują miasto

Duże miasta coraz odważniej szukają taniego finansowania poza Polską. Warszawa planuje na ten rok emisję papierów denominowanych w euro. Myśli o tym także m.in. Białystok i Gdańsk

Aktualizacja: 07.05.2008 03:39 Publikacja: 07.05.2008 03:38

Panorama Warszawy

Panorama Warszawy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Czy banki w Polsce będą w stanie sfinansować wszystkie potrzeby samorządów? Zdaniem tych ostatnich niekoniecznie.

Niebawem ruszą projekty wspierane ze środków unijnych na lata 2007 – 2013. To zaś oznacza ogromne potrzeby na finansowanie miast, gmin, województw czy powiatów. Będą potrzebować pieniędzy nie tylko na wkład własny niezbędny do realizacji projektów, ale też na prefinansowanie całości inwestycji, aż do momentu otrzymania refundacji z kasy unijnej. Stąd też zaczynają szukać taniego pienieniądza poza Polską. Warszawa planuje w tym roku emisję 10-letnich euroobligacji. Skala potrzeb i poziom emisji pozwala stolicy na emisję publiczną. Już wiadomo, że będą kolejni emitenci euroobligacji.

– Rozważamy możliwość takiej emisji z 10-letnim okresem wykupu w wysokości około 200 mln euro w latach 2008 – 2010 . Środki przeznaczymy na budowę i remont dróg – mówi Stanisława Kozłowska, skarbnik Białegostoku.

Podobnie jak Warszawa decyzję tłumaczy planowanym wejściem Polski do strefy euro do 2012 r. To zaś oznacza, że takie finansowanie jest dla miasta bezpieczne. A poza tym emisja skierowana do dużego grona inwestorów ma spory walor promocyjny dla miasta.

Poważnie o euroobligacjach myśli też Gdańsk, choć ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Według przedstawicieli tego miasta pieniądze zostałyby przeznaczone na budowę stadionu na Euro 2012, który ma kosztować ok. 700 mln zł. Tymczasem z budżetu miasto dostało 1/4 tej kwoty. Także wiele innych miast, np. Bydgoszcz czy Opole, nie wyklucza takiej emisji. Wrocław już w poprzednich latach analizował taką możliwość, ale ostatecznie wybrał preferencyjnie oprocentowany kredyt z Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI).

– Jeśli weźmiemy pod uwagę możliwość dalszego umacniania złotego, niższy poziom oprocentowania stopy międzybankowej EURIBOR w stosunku do WIBOR i możliwość pozyskania środków finansowych o znacznej wysokości, to może się okazać, że emisja w euro będzie wyjątkowo atrakcyjnym instrumentem – ocenia Remigiusz Arendarski, dyrektor we wrocławskim ratuszu.

Olsztyn bierze też pod uwagę np. obligacje przychodowe, których żaden samorząd jeszcze w Polsce nie emitował.

– Głównym kryterium wyboru optymalnego źródła finansowania będzie efektywny koszt pozyskanych środków – mówi Mirosława Puton, dyrektor Wydziału Budżetu i Księgowości w lubelskim ratuszu. Miasto w 2008 r. chce zdobyć ponad 200 mln zł.

Pierwszym miastem, które przeprowadziło emisję obligacji denominowaną w innej walucie, był Kraków. Zrobił to już w 1998 r. – To były 10-letnie papiery z opcją wykupu od 2005 r. I wykupiliśmy je już trzy lata temu. Cała emisja z punktu widzenia finansów była korzystna – mówi Lesław Fijał, skarbnik Krakowa. Pieniądze były potrzebne na budowę szybkiego tramwaju.

Skarbnik stolicy Małopolski wskazuje jednak na problem związany z emisją obligacji. – Z pieniędzy uzyskanych z emisji muszą być sfinansowane konkretne inwestycje, a to nie pozwala na dobre zarządzania finansami – mówi Fijał.

Czy banki w Polsce będą w stanie sfinansować wszystkie potrzeby samorządów? Zdaniem tych ostatnich niekoniecznie.

Niebawem ruszą projekty wspierane ze środków unijnych na lata 2007 – 2013. To zaś oznacza ogromne potrzeby na finansowanie miast, gmin, województw czy powiatów. Będą potrzebować pieniędzy nie tylko na wkład własny niezbędny do realizacji projektów, ale też na prefinansowanie całości inwestycji, aż do momentu otrzymania refundacji z kasy unijnej. Stąd też zaczynają szukać taniego pienieniądza poza Polską. Warszawa planuje w tym roku emisję 10-letnich euroobligacji. Skala potrzeb i poziom emisji pozwala stolicy na emisję publiczną. Już wiadomo, że będą kolejni emitenci euroobligacji.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?