– Przedstawiciele Daewoo szukają działek pod inwestycje głównie w południowo-wschodniej Polsce. Koszt inwestycji szacowany jest na 100 mln zł – mówi rozmówca „Rz”. W fabryce będą produkowane duże lodówki typu side-by-side, nie tylko na nasz rynek, ale głównie na eksport do Europy Zachodniej. Firma chce z tymi produktami mocniej zaistnieć w Rosji czy na Ukrainie.
– Mamy plany inwestycyjne odnośnie polskiego rynku – mówi tylko Jerzy Borowik, dyrektor sprzedaży i marketingu Daewoo Electronics Manufacturing Poland. – W lipcu ma się też zmienić główny udziałowiec grupy, który chce na nowe projekty wyłożyć spore środki. Jednak jest za wcześnie na podawanie szczegółów – dodaje. Udziały w koreańskim koncernie od konsorcjum banków chcą kupić banki Merrill Lynch i Morgan Stanley. Wcześniejszą ofertę indyjskiego Videoconu wartą 700 mln dol. odrzucono. Analitycy pozytywnie oceniają plany Koreańczyków. – W latach 2004 – 2007 produkcja samego sprzętu chłodniczego w Polsce zwiększyła się dwukrotnie. Powstaje w zakładach pięciu firm, ale oczywiście możliwe jest wejście nowego gracza – mówi Grzegorz Chechłacz, właściciel firmy badawczej HGM. – Trzeba jednak pamiętać, że zmieniły się podstawy podjęcia decyzji o inwestycji w Polsce. Tania i wykwalifikowana siła robocza to już przeszłość. W ubiegłym roku inwestorzy z branży AGD-RTV w Polsce mieli problemy ze znalezieniem chętnych do pracy w swoich fabrykach – podkreśla.
Nowa fabryka Daewoo to kolejna inwestycja producentów AGD w Polsce. Swoje zakłady mają u nas m.in. BoschSiemens, Indesit, LG i Whirpool. Polska jest już drugim, po Włoszech, producentem sprzętu AGD na kontynencie. Powstaje u nas rocznie 2,5 mln pralek i 2,3 mln lodówek, z czego nawet 80 proc. trafia na eksport. We wrześniu ruszą też kolejne dwie fabryki włoskiego Indesitu. Będą w nich powstawać pralki i zmywarki, a firma już produkuje w Polsce kuchenki i lodówki. Nasz rynek jest atrakcyjny także pod względem sprzedaży. W tym roku na tzw. duże AGD wydamy nawet 4,4 mld zł, czyli ok, 10 proc. więcej niż w 2007 r.
Perspektywicznie wygląda zwłaszcza nadal stosunkowo niewielki rynek lodówek side-by-side. W ubiegłym roku sprzedało się ich jedynie kilkanaście tysięcy sztuk. – Ten rynek ciągle się rozwija, nawet o 60 – 70 proc. rocznie. Udziały Daewoo nie są duże, ale ta firma słynie z niskich cen, więc ma szansę na wzrost swojego znaczenia na rynku – mówi Wojciech Konecki, dyrektor generalny CECED Polska, organizacji zrzeszającej producentów AGD. Liderami tego sektora są koreańskie koncerny Samsung i LG.
Obecnie Daewoo w zakładzie w podwarszawskim Pruszkowie produkuje telewizory. Na razie powstają tam głównie odbiorniki kineskopowe, ale w ciągu najbliższych dwóch lat produkcja odbiorników LCD i plazm ma wzrosnąć dwukrotnie, do 1 mln sztuk rocznie. Jeszcze wcześniej, bo już nawet w tym roku, firma chce osiągnąć też 10 proc. udziału w sprzedaży telewizorów w Polsce. Daewoo Electronics ma na świecie łącznie osiem zakładów, głównie w Azji.