Kurs akcji Yahoo! spadł w czwartek do 17,75 dolara. Był to dzień wielkiej wyprzedaży firm technologicznych w Ameryce - indeks Nasdaq spadł o 3,2 proc. Jednak akcje Yahoo są najtańsze od października 2003 r.
W maju, Yahoo! nie zdecydowało się przyjąć drugiej oferty przejęcia pakietu kontrolnego akcji przez Microsoft po 33 dolary za sztukę. Microsoft chciał wówczas zapłacić za Yahoo! w sumie 47 mld dolarów.
Wielu analityków ocenia, że zarząd firmy znajduje pod coraz większą presją inwestorów, chcących odwołać współzałożyciela firmy Jerry’ego Yanga ze stanowiska prezesa. Uważają bowiem, że błędne decyzje szefa firmy (w tym odrzucenie oferty Microsoft) trwale obnizyły wartość firmy.
Yahoo! liczy na swojego rywala Google Inc., z którym zamierza rozpocząć wspólną sprzedaż reklam w wyszukiwarce Yahoo. Firma Yanga planuje wzrost rocznych przychodów o 800 mln dolarów dzięki użyciu nowoczesnych technologii Google.
Yahoo! nie może jednak liczyć na ściślejszy sojusz z Google, gdyż nie pozwolą na to przepisy antymonopolowe w USA. Urząd antymonopolowym już teraz bada, czy dopuszczalna jest współpraca firm, które razem sprzedają 80 proc. reklam w wyszukiwarkach.