Płyny, których dziś nie wolno wnosić na pokład ze względu na zagrożenie terrorystyczne, według planów KE, będzie można zabierać do samolotów od kwietnia 2010 roku. Nie oznacza to jednak, że zagrożenie terrorystyczne zmalało.

- Potencjalne ryzyko związane z płynnymi materiałami wybuchowymi nadal jest wysokie - mówi Fabio Pirotta, rzecznik Komisji Europejskiej ds. transportu. - Planujemy jednak zniesienie zakazu wnoszenia na pokład samolotów płynów w bagażu podręcznym. W 2010 r. powinna być w użytku technologia pozwalająca wykryć płynne materiały wybuchowe - wyjaśnia Pirotta.

Zakaz wprowadzono po tym, jak w 2006 r. w Wielkiej Brytanii powstrzymano zamachowców, którzy chcieli, za pomocą płynnych materiałów wybuchowych, wniesionych na pokład, wysadzić samolot.

Fabio Pirotta przyznaje też, że w ostatniej fazie pracy nad projektem, wykreślono obowiązek umieszczenia na lotniskach skanerów, które miały pokazywać obraz człowieka tak, jakby był nagi. Przeciwko temu rozwiązaniu protestowały bowiem organizacje praw człowieka i niektóre państwa UE.