Pawlak zapowiada dopłaty, Rostowski nic o tym nie wie

Spór o premie za wymianę starych aut. Minister gospodarki znów zapowiedział budżetowe dopłaty

Publikacja: 29.04.2009 03:46

Na razie sprzedaż rośnie, choć dilerzy podkreślają, że to zasługa zakupów dokonywanych głównie przez

Na razie sprzedaż rośnie, choć dilerzy podkreślają, że to zasługa zakupów dokonywanych głównie przez Niemców.

Foto: Rzeczpospolita

Polski rząd chciałby stosunkowo szybko wprowadzić dopłaty ekologiczne do zakupu nowych samochodów – zapowiedział wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak w wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Pawlak nie był w stanie podać dokładnego terminu wprowadzenia premii. – Musimy najpierw stworzyć ramy ustawowe, ale chcielibyśmy wprowadzić je stosunkowo szybko – stwierdził. Podobne dopłaty działają już w kilkunastu krajach Europy.

O planowanych premiach pisaliśmy już w „Rz”. Mogłyby one sięgać ok. 5 tys. zł. Przysługiwałyby przy zezłomowaniu co najmniej dziesięcioletniego auta i zakupu pojazdu, którego emisja CO2 nie przekracza 155 g/km.

Wprowadzenie dopłat nie jest jednak takie pewne. Minister finansów Jacek Rostowski już kilkakrotnie sugerował, że jest sceptyczny wobec tego pomysłu. – Nie otrzymaliśmy projektu przepisów, o których mówi premier Pawlak, zatem trudno nam się nawet ustosunkować do tego pomysłu – powiedziała „Rz” Magdalena Kobos, rzeczniczka resortu finansów. – Pamiętajmy jednak, że w obecnej, bardzo napiętej, sytuacji budżetowej każda nowa ustawa obciążająca budżet musi być bardzo dokładnie przeanalizowana – podkreśla.

Głównym argumentem za wprowadzeniem premii miało być pobudzenie sprzedaży nowych aut. Taki efekt udało się osiągnąć m.in. w Niemczech, Francji, Włoszech czy Wielkiej Brytanii. Tyle że w Polsce sprzedaż z miesiąca na miesiąc wzrasta. Analitycy podkreślają jednak, że to przede wszystkim zasługa niemieckich dopłat i słabego złotego. Klientom zza zachodniej granicy opłaca się kupować u polskich dilerów. Eksperci z Deloitte szacowali niedawno, że co dziesiąty sprzedawany u nas nowy wóz trafia za granicę.

Reklama
Reklama

Tymczasem wciąż trwają prace nad zamianą akcyzy płaconej przy pierwszej rejestracji samochodu w Polsce na podatek ekologiczny. – Zlecono dodatkowe analizy, które zajmą jeszcze trochę czasu. Myślę, że projekt będzie gotowy najwcześniej pod koniec maja – powiedziała wczoraj Magdalena Kobos.

W wywiadzie dla niemieckiego dziennika Waldemar Pawlak nie wykluczył także, że rząd pomoże branży motoryzacyjnej, w tym m.in. gliwickiej fabryce Opla. – Istnieją programy rządowe, dzięki którym chcemy zapewnić zatrudnienie. Można sobie wyobrazić przejściowe współfinansowanie kosztów pracy, jeśli nie będzie zamówień. Planujemy również stymulowanie popytu na samochody – stwierdził.

Polski rząd chciałby stosunkowo szybko wprowadzić dopłaty ekologiczne do zakupu nowych samochodów – zapowiedział wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak w wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Pawlak nie był w stanie podać dokładnego terminu wprowadzenia premii. – Musimy najpierw stworzyć ramy ustawowe, ale chcielibyśmy wprowadzić je stosunkowo szybko – stwierdził. Podobne dopłaty działają już w kilkunastu krajach Europy.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Biznes
Polskie start-upy bez pieniędzy, odbudowa Ukrainy i współpraca Paryża z Londynem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Biznes
Pepco więcej sprzedaje i rusza ze skupem akcji
Biznes
102 przypadki konfiskaty prywatnych majątków w Rosji. Miliardy dolarów na wojnę
Biznes
Największy atak na Ukrainę, InPost z kolejnym przejęciem, Polska celem hakerów
Biznes
Czy grozi nam cybernetyczna kapitulacja? Wojna w internecie się nasila
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama