- Plotki, że sprzedajemy sieć kablową Aster, docierają również do mnie. Oczywiście, gdyby zjawił się kupiec z satysfakcjonującą ofertą, to pewnie byśmy ją rozważyli. W obecnej sytuacji na rynku finansowym trudno byłoby jednak komukolwiek zdobyć finansowanie niezbędne do zakupu takiej firmy – mówi „Rz” Zbigniew Rekusz, partner funduszu Mid Europa Partners.
Fundusz zainwestował w sieć telewizji kablowej Aster w 2006 r. Od początku 2009 r. po rynku coraz intensywniej krążą pogłoski, że Mid Europa Partners może zechcieć jeszcze w tym roku wyjść z inwestycji.
– Dzisiaj sprzedają głównie ci, którzy nie mają wyboru. My żadnej presji nie czujemy. Aster daje nam perspektywę dalszego wzrostu przychodów i poprawy wyniku finansowego. Spółka inwestuje ponad 100 mln zł rocznie w nowe usługi, które podnoszą przychody. W tym roku są nimi przede wszystkim usługi w sieciach mobilnych i telewizja wysokiej rozdzielczości HD – mówi Zbigniew Rekusz.
Jak twierdzi, jakby na przekór pogłoskom drugim potencjalnym nurtem rozwoju Aster są akwizycje. Sieć cały czas dokonuje niewielkich przejęć w rejonie miast, w których już działa. – Nie mielibyśmy jednak nic przeciwko, gdyby zyskała ogólnopolski zasięg i widzimy potencjalne cele – zapewnia Zbigniew Rekusz. Dodaje, że na temat konsolidacji rynku wszyscy rozmawiają ze wszystkimi, i to od kilkunastu lat, ale nie są to rozmowy łatwe.
Ostatnio zamknięty fundusz Mid Europa Partners ma do zainwestowania ponad 1 mld euro, więc środki znalazłyby się mimo trudności ze zdobyciem kredytów. Fundusz interesuje się zresztą nie tylko rynkiem telewizji kablowych. Kupił już cztery spółki usług medycznych (m.in. Lux-Med, Centrum LIM, TPmed), które właśnie konsoliduje.