Za dwa tygodnie zacznie obowiązywać nowe prawo telekomunikacyjne, które umożliwi Urzędowi Komunikacji Elektronicznej ingerencję na rynku wiadomości SMS. W ciągu ostatnich trzech lat hurtowe ceny SMS spadły z 65 gr do 22 gr (latem potanieją do 17 gr). Hurtowa cena SMS to od siedmiu lat 15 gr.
– Nie podjęliśmy jeszcze decyzji. Zbieramy informacje i opinie z rynku. Decydującym wyznacznikiem dla nas będzie, czy redukcja hurtowych cen spowoduje obniżenie cen detalicznych i czy da możliwość wykreowania nowych usług opartych na tej technologii – podkreślała Anna Streżyńska, prezes UKE, podczas piątkowej debaty na temat cen SMS i MMS.
– Rynek rozwija się z powodzeniem od wielu lat bez ingerencji administracyjnej. Nie rozumiemy, czemu to miałoby się zmienić – mówił Andrzej Zieliński z Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Według Janusza Górskiego z Polskiej Telefonii Cyfrowej nie ma żadnej gwarancji, że ingerencja urzędu da jakiekolwiek pozytywne zmiany. P4, operator sieci Play, czyha jednak na administracyjną obniżkę cen.
Play naciska na obniżki cen hurtowych, bo dzięki temu poprawia się jego bilans rozliczeniowy z trzema dużymi sieciami komórkowymi. Poza tym Play przyciąga klientów przede wszystkim niższymi detalicznymi cenami usług. Przy wysokich cenach hurtowych nie mógłby stosować tej praktyki.
W ubiegłym roku Polacy wysłali 45 mld SMS.