Największy na świecie koncern farmaceutyczny zapłaci 1,3 mld dol. grzywny za uchybienia przy sprzedaży leku przeciwzapalnego Bextra. Pozostały 1 mld dol. zostanie przeznaczony na odszkodowania w sprawie cywilnej dotyczącej innych specyfików Pfizera.[wyimek]2,3 mld dol. kary musi zapłacić Pfizer. Tyle wynoszą zaledwie trzydniowe przychody spółki[/wyimek]
Tak wysokiej łącznej kary nie zapłaciła jeszcze żadna amerykańska korporacja.
Koncern przyznał się, że zachęcał do stosowania Bextry – obecnie wycofanej ze sprzedaży ze względu na powodowanie zwiększonego ryzyka wystąpienia ataku serca lub udaru – do leczenia schorzeń i stosowania w dawkach niezatwierdzonych przez Agencję ds. Żywności i Leków (FDA). Jak wynika z dokumentów, Pfizer nielegalnie promował też lek Geodon na schizofrenię, antybiotyk Zyvox i stosowany przy epilepsji specyfik Lyrica.
W ramach kampanii marketingowych Pfizer zabierał lekarzy na egzotyczne wycieczki, licząc na więcej recept na swoje produkty.
Wątpliwe jednak, aby kara dla Pfizera przyczyniła się do zmian w sposobie promowania leków. Zdaniem ekspertów zachęcanie lekarzy do przepisywania lekarstw niezgodnie z przeznaczeniem jest w USA – a zapewne także i na innych rynkach – powszechną praktyką.